SERGIO MENDES - Encanto / 2008 - Concord Music Group
"Zwycięskiego składu się nie zmienia" – tej sportowej zasadzie zdaje się hołdować Sergio Mendes. Zresztą… pamiętają Państwo muzyczną wizytówkę piłkarskiej reprezentacji Brazylii na Mundialu w Niemczech przed dwoma laty? Ależ tak, to była "Mas que nada" z poprzedniej płyty Sergio Mendesa! A skoro album "Timeless" okazał się sukcesem, to Brazylijczyk gra dalej zwycięskim składem. Na "Encanto" znów zagrali Fergie, will.i.am i Gracinha Leporace, a gwiazdą drużyny jest gościnnie występująca Natalie Cole. Pomysł jest tak prosty jak gra w piłkę nożną: wziąć modne schematy, zaaranżować własną taktykę, zebrać młodych, głodnych sukcesu zawodników, dodać kilka gwiazd i sukces gotowy! "Encanto" udanie powtarza ścieżkę "Timeless": nie nudzi, jest spójny, porywa do wspólnego bujania się na smooth jazzowej plaży. Dla mnie odkryciem w drużynie Sergio Mendesa jest Jovanotti w brawurowym wykonaniu "Lugar comum". Rap po włosku? Jestem na tak!
|