Pat Metheny w/Ch.McBride & A.Sanchez - Day Trip / 2008 - Nonesuch
Nic, tylko podziwiać pasję i energię z jaką Pat realizuje kolejne projekty! Nie tak dawno zachwycaliśmy się jego duetem z Bradem Mehldau, w ślad za tym poszedł kwartet, na jesieni cieszyliśmy się wznowieniem "Secret Story", a na dobry początek 2008 roku dostajemy prezent w postaci produkcji "Day Trip". Tym razem autor zaprosił do współpracy basistę Christiana McBride’a i swego kolegę z Pat Metheny Group, perkusistę Antonio Sancheza. Chwila nieuwagi i… znowu sukces – chciałoby się powiedzieć Pat wydaje się niewyczerpanym źródłem muzycznych pomysłów, których ucieleśnienie – owszem – brzmi bardzo charakterystycznie, jakby znajomo, ale są to kolejne karty przebogatej już księgi pod tytułem "Świat wg. Pata Metheny". Za sprawą "Day Trip" otrzymujemy kolejny rodział, ilustrowany pięknymi i różnorodnymi nutami. Jest to płyta jazzowa, zatem próżno szukać tu relaksu – raczej pasuje tu kontemplacja. Ciekawostka jest, że muzycy najpierw przez kilka lat podróżowali z tym repertuarem, aż 19 października 2005 roku weszli do studia, by jednego dnia nagrać efekt wspólnej pracy. To był też czas, kiedy Ameryka długo leczyła się z szoku po przejściu huraganu Katrina. Nawet Pat zabrał głos w tej sprawie – i to jak subtelnie… Proszę szukać na "Day Trip".