|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Koncerty w Radiu PiK |
|
|
|
27.10.2006 - George Dorn Screams w Polskim Radiu PiK |
|
2006-10-15
|
STUDIO KONCETOWEPOLSKIEGO RADIA PiK27 października 2006KONCERT PROMUJĄCY ALBUMsnow lovers are dancing
Radek, Tomek i Wojtek - trzech muszkieterów w składzie George Dorn Screams, przeszłość muzyczną mogą liczyć już latami. Zaangażowani w inne projekty, nosili w sobie pomysł na własną formację już od dłuższego czasu, jednak śmiało można powiedzieć, że najlepsze dla grupy rozpoczęło się rok temu, wraz z dołączeniem do składu filigranowej lecz jakże charyzmatycznej Madzi, której talent okazuje się silnym i bardzo świeżym powiewem wiatru w żagle bydgoskich "Żorżów". Teksty i sposób ich wykonania czynią z Madzi postać bardzo charakterystyczną, co na tle niezwykle specyficznej muzyki męskiej części grupy, tworzy pełen magiocznych iskierek klimat. "Ich numery rozwijają się jak serpentyna, balansując jednocześnie pomiędzy energią, spokojem i melancholią, co razem składa się na transową, pulsującą całość" - czytamy na stronie bydgoskiego zespołu. Istotnie - seans muzyczny jaki zapewnia widzom i słuchaczom George Dorn Screams, to rodzaj melancholijnej psychodelii, pozwalającej marzyć, zastanowić się nad sobą a także oddać się podróży sentymentalnej, ilustrowanej wspomnieniem o produkcjach 4AD czy też uśmiechać się do skojarzeń skandynawskiej, teksańskiej czy szkockiej ligi reprezentantów rockowej sceny alternatywnej. To bardzo dużo, bardzo silnych cech, podkreślających wdzięk tak młodej w dorobku formacji. Nie dziwi zatem zaproszenie które Urząd Miejski w Bydgoszczy wystosował do zespołu, zapewniając im miejsce w zestawie kompozycji na płycie "Piosenki Bydgoskie", która stanowiła jedną z atrakcji 660 urodzin grodu nad Brdą, jednocześnie obrazując muzyczną wizytówkę Bydgoszczy.
MADZIA POWALISZ - RADEK MACIEJEWSKI - WOJTEK TREMPAŁA - TOMEK POPOWSKI pojawili się ze swoim seansem psychodelicznej melancholii w studio koncertowym Polskiego Radia PiK.
27 października - krótko po godz. 19.00 - rozpoczął się w studio Radia PiK koncert który dla wielu był szansą na pierwsze spotkanie z twórczością bydgoskiego zepsołu.
Na długo przed występem George Dorn Screams w Radiu PiK, atmosfera wokół koncertu gęstniała i iskrzyła od emocji. Bardzo szybko wypełniła się lista chętnych na spotkanie z zespołem. Ograniczona liczba miejsc w studio pozostawiła za drzwiami rozgłośni niepocieszonych zwolenników niecodziennych aranżacji muzycznych. Przeziębienia dotykające członków grupy, nie pomagały muzykom w przygotowaniach do występu.
Mimo to w piątkowy wieczór - 27 października - młodzi artyści zdołali zabrać gości koncertu w Radio PiK, w podróż pełną osobliwego nastroju, gdzie z utworu na utwór widoczne ślady działania ich muzyki malowały się na twarzach świadków owego muzycznego wydarzenia. W repertuar koncertu George Dorn Screams, wplotły się nowe kompozycje i choć nie zdążyliśmy jeszcze oswoić się z wdziękiem debiutanckiego, ciepłego jeszcze albumu "Snow Lovers Are Dancing" to dane nam było poznać nowe pomysły, rysujące w wyobraźni wizje przyszłości jak i kolejnych spotkań z grupą. Występ George Dorn Scream przybierał na czarach. Przestrzeń studia wypełniała się coraz to nową magią. Fascynacja muzyką wkradała się sprytnie w dusze wrażliwych na ciekawe dźwięki gości w Radiu PiK, gdy nagle - w trakcie jednego z najciekawszych utworów - "Phoney", złośliwość rzeczy martwych zawisła ciszą awarii sprzętu, co odebrało zespołowi szansę na dokończenie koncertu a nam na dokończenie wrażeń i wszelką szansę na bis. Wielka szkoda, choć i tak otrzymaliśmy od grupy kawał naprawdę dojrzałej muzyki i wiele energii dla wiary w bardzo wysoką kondycję bydgoskiej sceny alternatywy rockowej, co czyni nas jednym z najsilniejszych ośrodków tej ligi wykonawców na muzycznej mapie naszego kraju.
Dziękujemy muzykom za wspaniały koncert mimo zakłóceń zdrowotnych oraz przeciwności technicznych. Wielki szacunek dla Was.
ZAPRASZAMY TRADYCYJNIE DO NASZEJ GALERII MUZYCZNEJ !
foto: MARTA PAWŁOWSKA (Klub Dyrekcja) MAREK HOFMAN oraz KAROL PRZYBYLAK DZIĘKUJEMY!!!
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|