Piątek 2024.05.10 Imieniny: Antoniny, Izydora Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Magazyn Radia Planet i Komet » Obserwatorium Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Kosmiczna ankieta
Które zjawiska na niebie fascynują Cię najbardziej?
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Obserwatorium
Złap Wenus w świetle dnia!
2009-03-18
W pogodny dzień świeci Słońce, czasem widać Księżyc, niebo jest niebieskie i… w zasadzie to tyle na temat obserwacji dziennego nieboskłonu. Czy na pewno?

W ostatni dzień lutego od rana stopniowo się wypogadzało. Gnane wiatrem chmury odsłaniały coraz większe kawały błękitu, aż po południu niebo otworzyło się na dobre. To był odpowiedni moment na próbę zaobserwowania w świetle dnia… planety! Wiadomo, że większość planet Układu Słonecznego jest widoczna gołym okiem, jednak są to obiekty dostrzegalne jedynie po zachodzie Słońca – podobnie jak gwiazdy. Wśród planet jest jednak wyjątek: Wenus w maksimum blasku świeci tak silnie, że można ją odnaleźć nawet na dziennym niebie! Trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać…

Ogólnie wiadomo, że – w zależności od położenia na orbicie - Wenus widoczna jest wieczorem na zachodnim nieboskłonie lub o poranku – na wschodzie. Najpierw więc po ciemku sprawdźmy gdzie jest planeta. Wystarczy z grubsza zapamiętać jej miejsce względem Słońca (w tym celu krótko po jego zachodzie lub przed wschodem zapamiętujemy, w którym miejscu na horyzoncie zaszło lub wzeszło). Następnie obserwując wędrówkę naszej gwiazdy w ciągu dnia możemy orientacyjnie wyznaczyć obszar gdzie powinna być Wenus. Dalej najlepiej posłużyć się lornetką dla przeszukania tego obszaru (oczywiście musi być praktycznie bezchmurnie). Uwaga! Nigdy nie patrz przez lornetkę na Słońce! Stracisz wzrok natychmiast! Dla ułatwienia warto poszukać w terenie czegoś, co zasłoni nam słoneczną tarczę. Może to być wysoki budynek, daszek przystanku autobusowego, a w ostateczności – wyciągnięta dłoń zasłaniająca Słońce. Warto też zrobić zdjęcie aparatem cyfrowym (bez Słońca naturalnie), a potem uważnie przejrzeć cały kadr w poszukiwaniu wyraźnego, białego punktu.

Z pomocą może przyjść też Księżyc, który w swej wędrówce na nieboskłonie czasem zbliża się do planet. Nam właśnie pomógł księżycowy sierp. Wiedzieliśmy, że 28 lutego był w niedużej odległości, nieco na lewo od Wenus. Najpierw zrobiliśmy zdjęcie większego kawałka nieba w obecności delikatnych obłoków, a kiedy udało się zidentyfikować Wenus w kadrze, wykonaliśmy fotografię teleobiektywem. Dzięki temu mogliśmy przekonać się o czym 400 lat temu jako pierwszy przekonał się Galileusz: że Wenus zmienia fazy na podobieństwo naszego Księżyca. A po tym wszystkim spojrzeliśmy na niebo gołym okiem i… też była! Wenus w świetle dnia świeciła w błękicie w postaci całkiem wyraźnego punktu!

Ostatni tydzień zimy 2009 jest zarazem ostatnią szansą na takie polowanie. Z końcem marca Wenus przechodzi na poranne niebo, zatem łowy trzeba będzie planować na pierwszą połowę dnia.





Foto © Piotr Majewski / Grafika  © Jerzy Rafalski

wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry