|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Obserwatorium |
|
|
|
KARNAWAŁ NA NIEBIE |
|
2008-12-31
|
Poniedziałek, 29 grudnia nie dawał żadnych nadziei. Szare, smutne niebo nad Pomorzem i Kujawami zdawało się być nieprzeniknione i nieprzejednane wobec wszelkich błagań o skrawek błękitu. Synoptycy z pogodynki.pl obiecywali jednak rozpogodzenia w okolicach Torunia około godziny 16:00, a skoro nadzieja - zwłaszcza nadzieja miłośnika astronomii - umiera ostatnia, gnał ów miłośnik ze studia Polskiego Radia PiK w Bydgoszczy na wschód, wzdłuż Wisły. I słowo speców od pogody ciałem się stało! Im bliżej Torunia, tym było pogodniej, a na wysokości Górska niebo odsłoniło się na tyle, że miłośnik skręcił w leśną drogę w kierunku doliny królowej polskich rzek. Jego oczom ukazał się szeroki plener ze szpalerem drzew w oddali. Pozostało nastroić sprzęt foto, zamocować go na statywie i... czekać. Nagrodą był sierp młodego Księżyca w sąsiedztwie pary jasnych - acz trudnych do dostrzeżenia na tle równie jasnej zorzy wieczornej - planet: Jowisza i Merkurego. A to dopiero początek zimowego KARNAWAŁU NA NIEBIE...
Nadszedł Sylwester 2008. Wieczór nad Wisłą w Toruniu był nieoczekiwanie cichy. Po zachodzie Słońca niemal natychmiast nad wodą zaczęła wstawać lekka mgła. Wprawdzie mocno wpłynęła na mały kontrast obrazu i równie mocno zmiękczyła barwy nieba, ale ostatecznie autor uznał, że i mgła ma swój ulotny wdzięk towarzyszący niecodziennej, podwójnej koniunkcji: Księżyca z Wenus (wysoko na niebie) i Jowisza z Merkurym (nisko nad linią drzew).
Mniej więcej w tym samym czasie, w okolicach Szubina Marek Nikodem z PPSAE w Niedźwiadach rozkręcał już sylwestrową imprezę na niebie…
Po sylwestrowo-noworocznych szaleństwach niebo nieco się uspokoiło. W pierwszych dniach stycznia 2009 pogoda nadal dopisywała, stąd mogliśmy podziwiać kosmiczny taniec Merkurego i Jowisza. Merkury – najszybciej poruszająca się planeta na firmamencie – w zaledwie 48 godzin zdążył minąć Jowisza i wyraźnie odsunąć się od największej z planet Układu Słonecznego. 02 stycznia wieczorem, w czerwonej łunie zachodu obie planety pięknie zaprezentowały się nad mostem drogowym w Toruniu (Merkury z lewej, Jowisz po prawej).
Styczniowa pełnia Księżyca była najjaśniejszą w całym 2009 roku! Nie wszyscy wiedzą, że pełnia pełni nierówna. Wynika to z faktu, że Księżyc okrąża Ziemię nie po kołowej, lecz nieco jajowatej orbicie. W ciągu miesiąca odległość Srebrnego Globu od Ziemi zmienia się od około 350 tys. do 405 tys. km. Najdalszy punkt orbity Księżyca nosi nazwę apogeum, najbliższy zaś - perygeum. Jeżeli pełnia Księżyca wypada w momencie jego przejścia przez perygeum, wówczas obserwujemy wyjątkowo dużą i jasną tarczę ziemskiego towarzysza; ciekawostka: w takich warunkach silniejsze są także przypływy mórz i oceanów, w niektórych miejscach fale przypływu bywają nawet o 15 cm wyższe. 10 i 11 stycznia 2009 nasz satelita był wizualnie o 14% większy i świecił aż o 30% jaśniej niż podczas "zwyczajnej" pełni. Zwłaszcza w momencie wschodu taki ogromny Księżyc robi niezatarte wrażenie. Po fotograficzne wrażenia wybrał się w plener Marek Nikodem z PPSAE w Niedźwiadach.
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|