W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
Obserwatorium
Jesienny szał niebieskich ciał.
2007-11-14
Listopadowy poranek nie dawał nadziei na pogodne niebo. Ale... kiedy mocny podmuch zimnego wiatru rozerwał cienką zasłonę chmur, oczom miłośnika klejnotów niebieskich ukazał się widok niezwykły. Oto na tle porannej zorzy zajaśniał malowniczy sierp Księżyca w towarzystwie planet wewnętrznych - Wenus i Merkurego. Pierwsza lśniła wspaniale dość wysoko na nieboskłonie, drugi zaś majaczył nisko nad horyzontem w sąsiedztwie gwiazdy Spica z konstelacji Panny. Zwłaszcza widok Merkurego był wzruszający, bowiem jest to planeta trudno dostrzegalna (podobno nawet sam Kopernik jej nie widział) z racji swej bliskości przy Słońcu. Potrzeba korzystnego ustawienia planety na orbicie względem Ziemi oraz czyściutkiego nieba, aby odnaleźć Merkurego w postaci dość wyraźnego punktu o różowawym zabarwieniu. Zapierający dech kosmiczny spektakl trwał... 15 minut. Kolejna ławica chmur stopniowo pochłaniała poranne klejnoty. Nawet Księżyc musiał w końcu dać za wygraną. A wkrótce potem wzeszło Słońce...