- popularna aktorka,
kreująca rolę Elki
w telewizyjnym
serialu
"M jak miłość".

znak zodiaku:
Ryby. To artystyczny,
bardzo skomplikowany
i dość eksentryczny
znak zodiaku.


stan cywilny:
Wolny, do wzięcia.

hobby:
Największym hobby to aktorstwo,
a poza tym jestem fanką
motocykli i motoryzacji.

wady:
Mam ich bardzo dużo.
Wydaje mi się, że jestem
dość impulsywna.

zalety:
Kiedy trzeba,
jestem bardzo pracowita.
Lubię punktualność.

"M jak miłość"
Miałam ogromne szczęście,
ponieważ po festiwalu szkół teatralnych,
gdzie kreowałam podobną rolę, wypatrzyła mnie
druga reżyserka serialu, proponując mi zagranie
kelnerki w pubie Steffena i Marka.

Marek, czyli Kacper Kuszewski,
to przesympatyczny
bydgoszczanin.

Niestety nie mogę powiedzieć,
czy w serialu moje zaloty do Steffena
odniosą konkretny skutek.

W domu
Urodziłam się w pięknym, kameralnym mieście Lublinie.
Mama, tato i mój brat Piotruś nie posiadają talentów muzycznych,
za to cioteczne rodzeństwo mamy są to muzycy,
także muzyka u nas w domu
często rozbrzmiewała.

Ja też skończyłam podstawową szkołę muzyczną
początkowo w klasie skrzypiec, później fortepianu,
a kończyłam w klasie fletu poprzecznego.

Już od wczesnego dzieciństwa marzyłam żeby zostać aktorką.
Od czwartej klasy występowałam w amatorskim teatrze
przy Domu Kultury.

Z okresu dzieciństwa pamiętam
przebój MAJKI JEŻOWSKIEJ
"Fasolki".

Szkoła średnia
Uczęszczałam do Liceum Ogólnokształcącego.
Przez dwa lata równolegle uczyłam się
w szkole muzycznej drugiego stopnia.
Jednak wolałam porzucić muzykę
i więcej czasu poświęcić teatrowi
przy Domu Kultury.

W liceum miałam znacznie lepsze stopnie
z przedmiotów humanistycznych niż ze ścisłych,
które stwarzały mi często duże problemy.

Bywałam na dyskotekach le denerwowała mnie
typowa muzyka dyskotekowa. Wolałam bawić się
przy prawdziwym rock&rollu.

Doskonale pamiętam moją studniówkę.
O piątej rano, pod lokal gdzie odbywała się zabawa,
podjechał autokar który zawoził mój teatr
na festiwal w Poznaniu.

Studia
Dopiero za drugim podejściem dostałam się na studia
Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej,
Telewizyjnej i Teatralnej.

W komisji egzaminacyjnej między innymi zasiadywali:
nieżyjący już BOGUSŁAW SOCHNACKI i WOJCIECH MALAJKAT.

Przez pierwsze dwa lata nauki
nie było czasu na żadne
przyjemności.

Zajęcia odbywały się także w soboty i niedziele.
Wtedy pasjonowała mnie piosenka literacka, aktorska.
Na trzecim roku stworzyliśmy grupę perkusyjną.
Wieczorami spotykaliśmy się wystukując
różne rytmy na bongosach,
dzwoneczkach, wiadrach
i pokrywkach.

Z dwie role w spektaklu dyplomowym
otrzymałam nagrodę.

Studia ukończyłam niecały rok temu.

Rano i wieczorem
Na pewno nie jestem skowronkiem. Jestem nocnym Markiem.
Jednak często muszę wstać przed czwartą rano, żeby
stawić się przed Wytwórnią Filmową o piątej.

Wtedy nie ma żadnej muzyki,
a w wielkim pośpiechu
rzygotowuję się
do wyjścia.

Za to , kiedy mam wolny wieczór,
taszczę do łazienki odtwarzacz płyt,
nalewam do wanny ciepłą wodę z olejkami,
zapa- lam świece i słucham
ulubionych nagrań.

To jest niesamowity relaks.

Jestem bardzo melancholijna i sentymentalna.
Też słucham smutnych piosenek AGNIESZKI OSIECKIEJ
w wykonaniu grupy RAZ DWA TRZY.

Jestem dumna
Pierwszy powód do dumy miałam,
kiedy usłyszałam swoje nazwisko wśród osób,
które zostały przyjęte do szkoły filmowej.

To był najszczęśliwszy moment
w dotychczasowym życiu.

Jestem bardzo dumna z roli
w spektaklu Teatru Polskiego w Bydgoszczy
"MERYLIN MONGOŁ".

Jest to bardzo trudna rola,
będąca jakby troszeczkę wbrew warunkom
z którymi jestem zazwyczaj
utożsamiana.

Mile wspominam dyplomową rolę
pięćdziesięcioletniej kobiety,
matki autystycznego dziecka,
mając dwadzieścia cztery lata.

Blues, jazz
No pewnie, czuję bluesa.
Jeśli chodzi o muzykę bluesową
tu uwielbiam utwory w klimacie
pierwszego składu grupy DŻEM.

To muzyka silnie działająca na zmysły.

Jazzu najchętniej słucham na żywo
podczas klubowych jam session.

Dedykacje
Moim ukochanym rodzicom dedykuję utwór
"Cudownych rodziców mam".

Dyrektorowi ADAMOWI ORZECHOWSKIEMU
i całemu zespołowi bydgoskiego teatru
dedykuję "Mały kwiatek" w wykonaniu
ACKER BILKA

...a czytelnikom i radiosłuchaczom
jeden z przebojów
DŻEMU.