Niedziela 2024.11.24 Imieniny: Flory, Jana Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Marcin Urbaś
2004-06-06



Ryszard Jasiński.jpg

Co tydzień
- w nocy z poniedziałku na wtorek -
między północą a godziną 3.00,
jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...
niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 07/08 czerwca
gościem w studio Radia PiK
był:


MARCIN URBAŚ


- znakomity sprinter,
wokalista heavy metalowej grupy

"SCEPTIC".


znak zodiaku:
Szczerze mówiąc,
nigdy nie zagłębiałem się
w literaturę astrologiczną,
ale przypuszczam,
że jestem
typową
panną.

stan cywilny:
W tej chwili jeszcze kawaler ale zajęty.
Mam dziewczynę - Karolinę
szatynkę o niebieskich
oczach.

hobby:
Jest wiele rzeczy którymi się zajmuję, oprócz sportu i muzyki.
Lubię gry komputerowe. W wolnych chwilach
piszę teksty moich utworów
wokalnych.

wady:
Nerwowość, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi,
choć staram się tego nie okazywać.
Niecierpliwość i lekka
niepunktualność.

zalety:
Mam taką zasadę,
że nie wypowiadam się na temat moich zalet,
bo wypadłoby to trochę pyszałkowato.
Jestem człowiekiem pogodnym,
wesołym i towarzyskim.



W domu
Urodziłem się w Krakowie. W domu zawsze było dużo muzyki.
Większość pochodziła z płyt gramofonowych. Z lubością słuchałem
nagrań PERFECTu i LADY PANK, ale także, trudnych wtedy do zdobycia,
LED ZEPPELIN i DEEP PURPLE. We wczesnej młodości miałem wiele marzeń,
które się oczywiście zmieniały. Początkowo chciałem zostać strażakiem,
policjantem, ale szczerze mówiąc wtedy absolutnie nie spodziewałem się,
że kiedyś będę sportowcem. W piątej klasie zacząłem
treningi lekkoatletyczne.

Średnia szkoła
Ukończyłem
Zasadniczą Szkołę Zawodową w Krakowie
o profilu poligraficznym, a następnie
Wieczorowe Technikum Poligraficzno-Księgarskie.
Zdobyłem zawód introligatora. Zacząłem poważnie traktować sport,
a także powstała nowa, wielka fascynacja muzyką heavy matalową.
Chyba to było w 1994 roku, kiedy mój kolega założył metalowy zespół.
Wokalista tej grupy nie znał języka angielskiego.
Rozpisywałem mu fonetycznie, jak ma śpiewać.
Po pewnym czasie ta zabawa wszystkim się znudziła
i na jednej z prób ja zaśpiewałem i tak stałem się
wokalistą tego zespołu. Nie wspomniałem jeszcze
o jednej fascynacji, czytania książek.
Przez czas szkoły zasadniczej i technikum,
przeczytałem ich sporo. Najbardziej interesują mnie
książki o tematyce fantastycznej.
Jak rówieśnicy, chodziłem do dyskotek,
ale cały czas byłem maniakiem muzyki metalowej.
Wtedy już zacząłem odnosić sukcesy na ogólnopolskich
zawodach lekkoatletycznych, przywożąc medale
z biegów sprinterskich juniorów.

Studia
Miałem dość uproszczoną sytuację,
ponieważ jestem w klubie akademickim
i miałem już pierwszą klasę sportową,
na studia Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie
dostałem się bez egzaminów wstępnych.
Tak sobie bardzo powoli te studia ciągnę do dziś.
Licząc na dalszą pobłażliwość władz uczelni,
myślę że niedługo ukończę naukę na AWF.
Przyznam się, że od czasów, kiedy byłem buntowniczym,
metalowym osiemnastolatkiem, moje fascynacje muzyczne
bardzo się rozwinęły i właściwie zacząłem słuchać
wszystkich rodzajów muzyki.
Na przykład chętnie słucham przebojów
NATALII KUKULSKIEJ.

Rano i wieczorem
Jestem typową sową. Chodzę dość późno spać a zatem późno wstaję.
Tak organizuję sobie treningi żeby móc się wyspać.
Kiedy już muszę wstać bardzo wcześnie słucham ostrej muzyki
heavy metalowej takiej, która nawet trupa wybudzi.
Proszę sobie wyobrazić, że do poduszki
także słucham tej muzyki,
ale o wiele ciszej

Na chandrę
Tak miewam chandry. To z reguły jest związane
z jakimiś niepowodzeniami. Najlepszą muzyczną terapią
są utwory nie dołujące, wesołe, oczywiście wokalne.
Taki spokojny rock czy melodyjny pop.

W samochodzie
Jeżdżę dość szybkim samochodem, znanej włoskiej firmy.
Podczas podróży przede wszystkim słucham radia,
ale także przygotowuję składanki
bardzo różnorodnej muzyki.
Jeżdżę dość ostro,
ale zgodnie
z przepisami.

Jestem dumny
Jeśli chodzi o stronę muzyczną, to największą dumę poczułem
kiedy zobaczyłem w sklepach pierwszą płytę naszego zespołu.
Drugi raz byłem dumny z trzeciej płyty, na której cała strona wokalna
 jest moim dziełem wraz z tekstami. W dziedzinie sportu największy moment, 
może nie dumy, ale ogromnej radości to jakieś dwadzieścia minut
po półfinałowym biegu w 1999 roku w Sevilli,
kiedy potwierdzono mój wynik na 200 metrów
19,98 sekundy.
To do dziś niepobity rekord Polski.
Nie ukrywam, że byłem wtedy w szoku,
choć jeszcze nie zdawałem sobie sprawy
jak wielki był to rezultat.

Piosenka kabaretowa
Nie przepadam za piosenką kabaretową, jako piosenką,
ale bardzo lubię programy kabaretowe.
Najwyżej cenię poznański kabaret ZENONA LASKOWIKA,
zresztą także moje dziewczyna,
mój trener i menadżer
są z Poznania.

Rock & roll
Przyznam, że przez wiele lat
nie doceniałem twórczości CZESŁAWA NIEMENA.
Dopiero od dwóch, trzech lat, wsłuchując się w jego utwory
stwierdziłem, że była to ogromna postać
polskiej sceny muzycznej,
której nikt nie zastąpi.
Może by się NIEMEN obraził tym porównaniem,
ale uważam że był dla nas tym,
kim był dla Amerykanów - ELVIS PRESLEY,
z tym, że tworczość Czesława Niemena,
moim zdaniem jest o wiele
wartościowsza.

W tańcu
Bardzo lubię tańczyć ale niestety nie umiem.
Nie znam podstawowych kroków tańców standardowych.
Na dyskotekach bawię się tańcem.

Czuję sentyment bo kojarzy mi się...
We wczesnej młodości uwielbiałem w pozycji leżącej
słuchać z płyt winylowych polskich zespołów rockowych.
Dziś kiedy słyszę "Autobiografię" - PERFECTu,
przypominają mi się te chwile.
Pamiętam nawet okładkę tej płyty
z wielkim bicepsem,
na którym był napis
PERFECT.

Dedykacja
Jest to bardzo trudna sprawa,
bo osoby którym chciałbym coś zadedykować
mają bardzo różne gusta muzyczne.
Myślę, że mojej dziewczynie - Karolinie,
matce i ojcu, spodoba się
"PERFECT STRANGERS"
w wykonaniu
DEEP PURPLE.

Marcin Urbaś.jpg


Zwierzenia przy muzyce notował
RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do wysłuchania
wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych
(z poniedziałku na wtorek)
Po północy - o godz.0.10
na antenie
POLSKIEGO RADIA PiK.



wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry