|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Archiwum |
|
|
|
Piotr Kobierzyński |
|
2009-08-11
|
Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -
między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...
W nocy z 4 na 5 sierpnia 2009 roku
gościem w studiu Radia PiK był :
PIOTR KOBIERZYŃSKI Lubię motoryzację, oglądać programy o samochodach. Byłem bardzo dumny, kiedy urodziła się moja córka.
pierwszy solista baletu Opery Nova w Bydgoszczy
balet
Ludzie tańca muszą przekazać ruchem treść danego spektaklu baletowego. Środki przekazu powinny być na tyle wyraziste, aby widz bez większego trudu został wprowadzony w libretto widowiska baletowego. Praca w balecie odbywa się dwa razy dziennie. Przedpołudniowa od 10.00 do 14.00 i popołudniowa od 18.00 do 22.00, z wyjątkiem dni kiedy wieczorem tańczymy spektakl.
znak zodiaku
Chyba typowy Rak.
rodzina
Z małżonką Izabelą mamy dziesięcioletnią córeczkę Sarę. W domu są także dwa duże, rasowe koty Sisi i Ferdi.
hobby
Lubię motoryzację, oglądać programy o samochodach, najnowszej technice pojazdów.
wady
Mam ich wiele. Czasami bywam uparty.
zalety
O zaletach mogą powiedzieć moi przyjaciele. Lubię pomagać ludziom.
fortuna
Rzadko grywam w Totolotka. Gdybym nagle wygrał wielką nagrodę kupiłbym piękny dom nad morzem w okolicach Trójmiasta, a także samochody, które obecnie oglądam w telewizji.
w kuchni
Lubię i umiem gotować. Potrafię przygotować smaczne sałatki z kurczakiem i z tuńczykiem, pieczone skrzydełka, klopsiki i gotowaną a w końcu przysmażaną golonkę. Z zup może być rosół z kurczaka z własnym makaronem.
ideał kobiety
Wizualnie atrakcyjna, radosna, szczera, opiekuńcza i wyrozumiała.
nie znoszę
Nie lubię ludzi fałszywych, to mnie najbardziej drażni.
jestem dumny
Byłem bardzo dumny i szczęśliwy, kiedy urodziła się moja córka. Ze strony zawodowej przypuszczam, że jeszcze wszystko przede mną. Dotychczas największą satysfakcję dała mi rola Chopina.
w domu
Urodziłem się w Gdańsku. We wczesnej młodości marzyłem, żeby zostać sławnym piłkarzem grającym na pozycji stopera, choć moim idolem był Grzegorz Lato. Do baletu trafiłem przez przypadek. W IV klasie szkoły podstawowej odbył się sprawdzian dzieci uzdolnionych ruchowo. Zostałem zakwalifikowany do dalszych eliminacji już w szkole baletowej. Od V klasy, przez 9 lat, aż do matury uczyłem się w gdańskiej szkole baletowej. Nauka w tej szkole wypełniała prawie cały dzień. W piłkę mogłem pograć tylko w weekendy. W moim roczniku zaczynało 60 uczniów, a do matury dotrwało 16. Po ukończeniu szkoły baletowej zostałem zatrudniony w Operze Bydgoskiej w 1991 roku.
w tańcu
Prywatnie bardzo lubię tańczyć w każdym rytmie mimo, iż tańczę zawodowo codziennie. Jeśli coś się kocha, to nigdy tańca nie ma dość.
trzy płyty
Gdybym miał wybrać trzy najbardziej ulubione płyty to: znakomita skrzypaczka Vanessa Mae, już legendarny Czesław Niemen i nieśmiertelna grupa Qeen.
dedykacja
Wszystkim przyjaciołom z Opery Nova dedykuję piosenkę „Każdego dnia” w wykonaniu grupy Mesajah.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|