Co tydzień, w nocy z wtorku na środę, między północą a godziną 01.00,
jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami.
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
"Zwierzenia przy muzyce".
W nocy z 30 czerwca na 01 lipca 2009
gościem w studio Polskiego Radia PiK będzie :
Dr MACIEJ ŚWITOŃSKI
– lekarz chirurg, twórca telewizyjnych-medycznych programów
edukacyjnych, muzyk, kompozytor i autor tekstów piosenek..
posłuchaj 1
posłuchaj 2
posłuchaj 3
moje piosenki
Na płycie CD zgromadziłem piosenki, które nazwałem "Od czasu do czasu". One tak powstawały i były dedykowane konkretnym osobom. Utwór "Milenium" został napisany dla mojej ukochanej żony Mileny. Piosenkę "Pocztówkę z przeszłości" zadedykowałem mojej córce. "Zwierciadło" powstało na osiemdziesiąte urodziny mojego taty, też lekarza ortopedy. Piosenkę "Tak" napisałem na ślub Grzesia Daronia. Zaśpiewał ją Jarek Weber a na bębnach zagrał światowej już sławy pianista, kompozytor i aranżer Krzysiu Herdzin. Na pięćdziesiątkę producenta moich programów telewizyjnych, Waleriana Krentza, skomponowałem "Brata" zaś "Modlitwę o dwa słowa" napisałem na trzydziestopięciolecie moich teściów. Piosenkę tę nagrał Krzysztof Krawczyk. Na "sześćdziesiątkę" mojego ogólniaka nr VI zadedykowałem piosenkę "To tu". Na tej imprezie wykonała ją Ada Biedrzyńska. "3 6 5" powstał na urodziny mojego, obecnie półtorarocznego, synka a dla najstarszego syna, na jego ślub, powstała piosenka w klimacie rock and rolla, "Dodaj mnie". Te piosenki nagrane w studiu Kuby Pacanowskiego oprócz Jarka Webera śpiewa także Joachim Perlik.
znak zodiaku
Jestem, chyba typowym, Bliźniakiem o wielu zainteresowaniach, spod szóstek. Urodziłem się 6.06.60 roku.
wady
Jak każdy człowiek mam ich sporo. O Boże!, jest ich cała litania. Szybko ulegam emocjom, bardzo się stresuję, tworzę czarne scenariusze, w stosunku do moich dzieci jestem nadopiekuńczy, nieraz się spóźniam.
zalety
Nie potrafię wymieniać swoich zalet, gdyż każdy człowiek w swoim życiu przeżywa tragedię i komedię.
O moich zaletach najlepiej powiedzą osoby z najbliższego otoczenia.
rodzina
Moja żona Milena jest neurologiem, z którą mamy szesnastoletnią Karolinę i półtorarocznego synka Olka. Mam także dwóch dorosłych synów - dwudziestopięcioletnich bliźniaków Piotra i Pawła W naszym domu rezyduje także wielorasowy pies Kreon udający owczarka.
hobby
Muzykę traktuję poważnie, która sprawia mi ogromną radość, szczególnie możliwość obcowa nia z artystami. To daje mi relaks po trudach pracy w zawodzie lekarza. Sprawia mi też ogromną przyjemność możliwość opowiadania ludziom, w programach telewizyjnych, o tym jak mają żyć zdrowo, czyli taka szeroko pojęta edukacja zdrowotna trwająca już piętnaście lat. Ostatnio był to program "Aleja gwiazd na L-4".
fortuna
W przypadku ogromnej wygranej w "Totolotka" na pewno bym nie przejadł ich. Oprócz zabezpieczenia finansowego mojej rodziny przeznaczyłbym znaczne kwoty na stworzenie nowoczesnego ośrodka medycznego. Sfinansowałbym projekt programu telewizyjnego "Medycyna siedmiu kontynentów". Z szaleńczych pomysłów byłoby kupienie, wysokiej klasy, fortepianu i wykupienie wycieczek w atrakcyjne zakątki świata,.
ideał kobiety
Generalnie rzecz biorąc nie ma ideału ani mężczyzny ani kobiety, wszystko jest pomieszane. Kobieta musi być piękna i to piękno musi pociągać mężczyznę. Kobieta musi być osobą na której można się oprzeć, czyli musi być inteligenta, mądra.
nie znoszę
Nie lubię braku kompetencji, głupoty, takiego wścibstwa, ekstremalnych poglądów,
braku zdolności przewidywania.
jestem dumy
Ostatnie moje piętnaście lat jest moim najlepszym okresem. Dumny jestem z moich dzieci, bo każde z nich osiąga coś ważnego w życiu. Są pilni, przewidujący i precyzyjnie wykonujący swoje obowiązki i zadania. Dumny jestem ze swojej rodziny, ze swojego domu, do którego bardzo chętnie wracam. Reszta w życiu nie ma tak wielkiego znaczenia.
w domu
Jestem rodowitym bydgoszczaninem. We wczesnej młodości marzyłem żeby zostać kosmonautą. Naukę muzyki rozpocząłem w ognisku muzycznym w klasie fortepianu. Uczyłem się w dwóch szkołach średnich w Liceum Ogólnokształcącym nr VI i Liceum Muzycznym w klasie organów. Muszę przyznać, że byłem pilnym uczniem ale znajdowałem czas na uczniowskie prywatki. Pod koniec średniej szkoły zastanawiałem się czy studiować muzykę czy medycynę. Za stanowczą namową ojca wybrałem studia medyczne w Gdańsku. Podczas studiów wyjechałem na festiwal polskiej piosenki do Opola, gdzie akompaniowałem Jankowi Należytemu. Janek zdobył wtedy pierwszą nagrodę "Karolinkę". Po piątym roku przeniosłem się i ukończyłem studia na Akademii Medycznej w Bydgoszczy, bo zostałem ojcem dwóch uroczych bliźniaków.
dedykacjaKochanej małżonce, dzieciom i rodzicom dedykuję moją piosenkę "Modlitwa o dwa słowa".
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
temp. 16 °C ciśn. 992 hPa 
więcej
){kind=link}