nowy dyrektor
Zawsze, kiedy przychodzi nowy szef do instytucji, ludzie spodziewają się czegoś nowego, wielu zmian. Ja uważam, że ta telewizja, z którą miałem półtoraroczną przerwę, dobrze działa i tylko w pewnym momencie zaczęła zwalniać. Tak naprawdę wielu nowinek nie trzeba wprowadzać tylko tę lokomotywę skierować na ten nowy, prosty tor i znowu ją rozpędzić. W przyszłości będę starał się troszeczkę inaczej sformatować program, ramówkę oraz program informacyjny, który jest naszą wizytówką i lokomotywą. jeśli chodzi o oglądalność.
znak zodiaku
Strzelec z cechami Skorpiona.
rodzina
Z małżonką Katarzyną, dziennikarką, mamy dwoje dzieci:
trzynastoletniego Miłosza i ośmioletnią Julię.
W domu jest z nami labrador o imieniu Dogi.
hobby
Kiedy, przez półtora roku, pracowałem w Warszawie jedynym moim hobby była rodzina
z którą mogłem spędzać weekendy. Zawsze moją wielką pasją była literatura
związana z II wojną światową.
wady
Najlepiej o to spytać moich współpracowników. Zdarza mi się reagować zbyt emocjonalnie
w różnych sytuacjach. Kolejna wada to łakomstwo, szczególnie na słodycze.
zalety
Nie wiem czy to zaleta, czy wada ale często jestem szczery aż do bólu.
Zawsze wolę trudną prawdę ale prawdę nie owijając w bawełnę
czasami nawet ostrymi słowy. Szczerość to jedna z moich zalet.
fortuna
Grywam w "Toto Lotka" kiedy jest duża kumulacja.
Gdybym wygrał wielką nagrodę to większą część wydałbym na podróż
w różne zakątki świata. Najbardziej marzę o wyprawie do Australii.
w kuchni
Może nie jestem profesjonalistą kulinarnym ale potrafię przygotować kilka prostych dań takich jak:
spaghetti, kotlet schabowy, mielony, różnego rodzaju sałatki, surówki.
Z kuchni polskiej najbardziej lubię żurek i gotowaną golonkę
z zasmażaną kiszoną kapustą.
ideał kobiety
Szczupła, wysoka, brunetka, inteligentna, stanowcza ale i wyrozumiała.
Te wszystkie cechy ideału kobiety posiada moja żona Katarzyna.
nie znoszę
Nie znoszę kłamstwa, nie znoszę intryg, bezmyślności i lenistwa.
jestem dumny
Jestem dumny z mojej rodziny, pięknej i mądrej żony oraz naszych dzieci. Rodzina jest zawsze dla mnie
na pierwszym miejscu. Jeśli chodzi o sferę zawodową to jestem dumny, że tak potoczyło się moje,
zawodowe życie. Zaczynałem od stanowiska korektora w "Dzienniku Wieczornym”, potem już
wykonywałem zawód dziennikarza w prasie i radiu aż do pracy w telewizji.
Najwyżej sobie cenię nagrodę Grand Prix dla najlepszego ośrodka telewizji
za program informacyjny w 2007 kiedy byłem szefem informacji
w bydgoskim ośrodku TV.
dedykacja
Czytelnikom, Radiosłuchaczom i Telewidzom dedykuję piosenkę,
mojej ulubionej grupy Bajm - "Myśli i słowa".