Moją kandydaturę zgłosiła redakcja "Expressu Bydgoskiego" za organizację światowych imprez lekkoatletycznych kiedy Bydgoszcz stała się stolicą tej dyscypliny sportu. Oczywiście decyzję podjęli czytelnicy którzy oddali najwięcej głosów na mnie. Te wydarzenia sportowe są znakomitą możliwością promocji naszego miasta na całym świecie. Oprócz imprez sportowych zaproponowałem także wydarzenie z kręgu muzyki, a tak konkretnie piosenki. Jest to festiwal pamięci Andrzeja Zauchy "Serca bicie". Młodzi, uzdolnieni wokaliści między szesnastym i dwudziestym trzecim rokiem życia, staną do konkursu najciekawszego wykonania piosenek Andrzeja Zauchy. Jury przewodniczyć będzie Elżbieta Zapendowska a finał imprezy w Operze Nova 5 maja br. poprowadzą Maria Szabłowska i Krzysztof Szewczyk. Gwiazdami koncertu galowego będą przyjaciele Andrzeja Zauchy : Grażyna Łobaszewska, Andrzej Sikorowski, Ryszard Rynkowski Marek Bałata i Mieczysław Szcześniak W dziedzinie sportu proponuję nowe, światowe wydarzenie mistrzostwa świata w biegach przełajowych. Kiedy to się uda zgolę wąsa.
znak zodiaku
Konsekwentny, stawiający sobie coraz wyżej poprzeczkę, Lew.
rodzina
Z małżonką Marią, byłą sportsmenką, mamy dwoje dzieci: Martę i Pawła.
Po domu biega piękny labrador Magnat.
hobby
Praktycznie nie mam czasu na jakiekolwiek przyjemności.
Kiedyś bardzo lubiłem prace w przydomowym ogrodzie.
Rekreacyjnie uprawiam sport, bieganie i jazdę na rowerze.
wady
Mam ich wiele. Jestem łakomy na słodycze,
może zbyt wiele wymagam od współpracowników.
Momentami bywam apodyktyczny.
zalety
Nie lubię mówić o swoich zaletach zgodnie z powiedzeniem "bądź skromny, będziesz wielki".
Jestem urodzonym optymistą, ambitnym, sumiennym i konsekwentnym w działaniu.
fortuna
Rzadko wysyłam kupon „Toto Lotka”. Gdybym nagle wygrał wielką fortunę podzieliłbym się z byłymi sportowcami, którzy w tej chwili są w trudnej sytuacji materialnej a także dofinansowałbym imprezy sportowe które organizuję. Prywatnie to co mam w zupełności mi wystarcza.
w kuchni
Potrafię przyrządzić kilka mniej skomplikowanych dań takich jak:
zupa grochowa, jajecznica, kotlety schabowe i dania z grilla.
ideał kobiety
Moja mama mawiała: ” ładna miska jeść nie daje”.
Dla mnie kobieta powinna być inteligentna, mieć swoją pasję,
wyrozumiała, piękna taka jak moja małżonka Maria.
nie znoszę
Nie cierpię bezczelności ludzi, zarozumialstwa i pseudo gwiazdorstwa
jestem dumny
Byłem bardzo dumny w momencie przyjścia na świat naszych dzieci . Jestem dumny, że udało nam się zorganizować mistrzostwa Europy, puchar Europy, mistrzostwa świata i meeting z udziałem światowych gwiazd lekkiejatletyki.
w domu
Urodziłem się w Bydgoszczy a właściwie w starym Fordonie, który wtedy administracyjnie nie należał do Bydgoszczy. Mam siostrę i dwóch braci. We wczesnej młodości marzyłem żeby zostać komentatorem sportowym w telewizji. Moim idolem był Jan Ciszewski. Mając dwanaście lat organizowałem zawody sportowe, mistrzostwa ulicy: bieg na 60 metrów, skok w dal i pchnięcie kulą. Było podium a zwycięzców nagradzałem cukierkami. Swoją karierę sportową rozpoczynałem od piłki nożnej jako bramkarz trampkarzy w Wiśle Fordon, później koszykówkę w Asturii, a mając piętnaście lat już biegałem w Zawiszy pod okiem mistrza Zdzisława Krzyszkowiaka. Po pięciu latach choroba uniemożliwiła mi dalszą karierę biegacza. Zostałem trenerem. W międzyczasie ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego w Gdańsku a później jeszcze podyplomowe studia Organizacji i Zarządzania Sportem także w Gdańsku.
dedykacja
Czytelnikom i Radiosłuchaczom bardzo dziękuję
za głosy na moją kandydaturę "Bydgoszczanina roku 2008"
i dedykuję im piosenkę w wykonaniu Grzegorza Turnaua "Linoskoczek"
temp. 16 °C ciśn. 992 hPa 
więcej
){kind=link}