Co tydzień, w nocy z wtorku na środę, między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką... niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami.
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
"Zwierzenia przy muzyce".
W nocy z 27 na 28 stycznia 2009
gościem w studio Polskiego Radia PiK był :
JANUSZ RADEK
– piosenkarz, aktor, autor tekstów i muzyki do piosenek.
szufladkowanie
Ja jestem związany z piosenką. Mnie ona fascynuje. Wszelkie odsłony, bardziej aktorskie, czy bardziej popowe, bardziej estradowe, czy jakiekolwiek inne są głównym przedmiotem moje- go zainteresowania. Ta różnorodność powoduje, że poniektórzy ludzie, uważający się za krytyków mają problem z zaszufladkowaniem mnie. Wymyślają takie bzdury jak: "paszczak rockowy", "człowiek orkiestra", "wamp energetyczny", czy "Marlon Brando wokalistyki".
znak zodiaku
Nie znam się na astrologicznych historiach ale jestem podobno typowym Baranem i dobrze jest mi z tym znakiem zodiaku.
stan cywilny
Z małżonką Beatą mamy dziesięcioletnią córkę Zuzannę i w najbliższym czasie rodzina się powiększy o drugą córeczkę.
hobby Historia jest moją wielką pasją. W końcu jestem magistrem historii.
wady Nie mam na tyle emisyjnie wykształconego głosu by, jak śpiewacy operowi, nie korzystać z mikrofonu.
zalety Lubię współpracować z ludźmi, wykorzystując ich najlepsze cechy. Odwdzięczam się im całkowitym oddaniem. Z takiej współpracy powstają bardzo ciekawe efekty artystyczne.
fortuna
Gram w "Toto Lotka". Nawet ostatnio trafiłem "czwórkę". Gdybym trafił "szóstkę", przy dużej kumulacji, spełniłbym moje marzenia motoryzacyjne. Ponieważ wokół nas jest tyle biedy to na pewno większą część wygranej przeznaczyłbym na cele charytatywne.
w kuchni
Gotować nauczyłem się podczas studiów, bo nie stać mnie było na jadanie w restauracjach. Potrafię ugotować bardzo smaczny krupnik, przyrządzić kurczaka w jarzynach, jajka faszerowane, gulasz z kapustą i tatar, ale nie z polędwicy wołowej zmielonej tylko szarpanej.
ideał kobiety Pod każdym względem musi być piękna i serca, umysłu i inteligencji.
nie znoszę Nie znoszę prostactwa tak rozpowszechnionego wokół nas.
jestem dumny
Jestem dumny, że spotkałem kobietę która wytrzymała ze mną dwadzieścia jeden lat. To małżeństwo jest dla mnie bardzo ważną ostoją. Od strony artystycznej wszystko co robię spełnia mnie niesamowicie. Nie było takich sytuacji których bym się wstydził.
w domu
Urodziłem się w Starachowicach. We wczesnym dzieciństwie marzyłem żeby zostać kierowcą wyścigowym. Talent muzyczny przejąłem chyba po ojcu, który o mały włos by śpiewał w Mazowszu a obecnie realizuje się w chórze kościelnym. Podczas szkoły podstawowej chodziłem do ogniska muzycznego na fortepian. W okresie szkoły średniej stworzyliśmy zespół rockowy. Graliśmy ostrego punk i heavy metalowego rocka. Na prywatkach najczęściej słuchaliśmy naszych grup Perfectu i Republiki.. Studiowałem bardzo długo. Rozpoczęło się w Krakowie od prawa, gdzie poznałem swoją przyszłą żonę, potem była Papieska Akademia Teologiczna, żeby w końcu z sukcesem odbyć studia historyczne. Wtopiłem się już w krakowskie środowisko artystyczne traktując poważnie zawód piosenkarza.
dedykacja Czytelnikom i Radiosłuchaczom dedykuję, dla mnie kultową, piosenkę Włodzimierza Nahornego "Jej portret".
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|