|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Archiwum |
|
|
|
Helena Łazarska |
|
2008-09-16
|
Co tydzień, w nocy z wtorku na środę, między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką... niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami.
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
"Zwierzenia przy muzyce".
W nocy z 09 na 10 września 2008
gościem w studio Polskiego Radia PiK była :
Maestra HELENA ŁAZARSKA
– znakomita śpiewaczka, wybitny pedagog.
10 września 2008 roku na specjalnym koncercie w Filharmonii Pomorskiej, otrzyma medal "Gloria Artis" przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
wokalne spotkania
Już po raz trzeci Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego zorganizowało wokalne spotkania w Lubostroniu.Te spotkania różnią się od typowych wokalnych kursów mistrzowskich treścią zajęć. Odchodzimy od systemu „szkółki” na rzecz pełnej wolności dla pedagogów i młodych wokalistów. Podczas zajęć zwracamy nie tylko uwagę na interpretację utworów ale także na stronę techniczną, emisję głosu. Śpiewak nie słyszy się tak jak instru- mentalista. To słyszenie jest zaburzone przez fizjologiczne właściwości ucha ludzkiego bo podczas śpiewania rezonuje cała głowa. Mam na swoim koncie ponad 160 kursów mistrzowskich w wielu miejscach Europy a także w Wenezueli i Korei. Po każdym kursie funduję stypendium najlepszemu wokaliście.
znak zodiaku
Chyba typowy Lew. Lew podobno śmieje się z charakterystyk horoskopowych, ale kiedy pytają go o znak zodiaku z dumą mówi Lew.
stan cywilny Obecnie wolny. Mam syna Władysława, absolwenta Akademii Rolniczej oraz troje wnucząt: Stasia, Marysię i Marka.
hobby Dla mnie największą pasją jest przyroda i książka.
wady
Może zbyt mocna pewność siebie. Czasami jestem za surowa i za ostra wobec moich studentów. Nieraz zbyt szczerze i brutalnie mówię niedoskonałościach młodego wokalisty.
zalety Szczęściem mojego życia jest to, że się zajęłam śpiewem. Darem Bożym jest ogromna satysfakcja z pracy pedagogicznej.
fortuna
Nie gram w "Toto Lotka", ale gdybym nagle wygrała kilkanaście milionów na pewno pomogłabym członkom mojej rodziny, ustaliłabym znaczne stypendia dla młodych śpiewaków, wyznaczając komisję która by o tym decydowała, a nie znajomości i część tej fortuny przeznaczyłabym dla ofiar kataklizmów w Polsce.
w kuchni
Gotuję okazjonalnie i podobno nieźle. Od osiemnastu lat stosuję dietę wegetariańską. Jednak kiedy, w moim domu w Austrii, podejmuję gości to przygotowuję dania kuchni polskiej: żurek, pieczeń z dziczyzny z czerwoną kapustą lub jarzynową zapiekankę z serem.
ideał mężczyzny
Dla mnie mężczyzna musi mieć cechy typowo męskie: musi być mocny, mieć swoje zdanie, umieć panować i posiadać swoje zainteresowania, nie ciągle wpatrzony w moje niebieskie oczy, bo to jest nudna. Dla mnie szalenie ważna rzecz to jego inteligencja.
nie znoszę Nie znoszę kłamstwa, podlizywania się, wszelkiego fałszu, interesowności.
w domu
Urodziłam się w Poznaniu ale zaraz po urodzeniu rodzice wraz dwiema siostrami i ze mną pojechali do Kościelca koło Inowrocławia. Tuż po wybuchu II wojny światowej hitlerowcy bestialsko zamordowali mojego ojca i musieliśmy uciekać do Małopolski. Koło Tarnobrzegu nasz wujek miał majątek. Ukończyłam średnią szkołę w Szymanowie u sióstr zakonnych. Tu zaczęłam uczyć się gry na fortepianie. Po maturze uczyłam się w Krakowie w średniej szkole muzycznej w klasie fortepianu. Mając osiemnaście lat wyszłam za mąż i wkrótce urodziłam syna. Zamiast drugiego instrumentu wybrałam śpiew. Miałam wspaniałą nauczycielkę, primadonnę opery we Lwowie Erazmę Janowicz-Kopaczyńską której właściwie wszystko zawdzięczam. Później studia wokalne w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. Pierwszy angaż otrzymałam w Operze Bytomskiej.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|