|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Archiwum |
|
|
|
Grzegorz Markowski |
|
2008-07-22
|
Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -
między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...
W nocy z 15 na 16 lipca 2008
gościem w studio Radia PiK był:
GRZEGORZ MARKOWSKI
– wokalista kultowej grupy Perfect
Perfect symfoniczy
Na pomysł koncertu Perfectu z orkiestrą symfoniczną wpadł nasz manager Adaś Galas. Nagranie płyty w wersji symfonicznej dało mi bardzo dużo satysfakcji.
znak zodiaku Urodziłem się 23 września między panną a wagą.
stan cywilny Brałem ślub w 1973 roku. czyli 35 lat małżeństwa z Krystyną. Mamy córkę Patrycję też wokalistkę. Po domu biegają dwa psy: mały głośny Łobus - cziłała i duży bernardyn Tayson.
hobby
Wszystko jest podporządkowane muzyce i w dzień i w nocy. Uwielbiam dobrą literaturę i podróże. Podróże ostatnio smakują trochę mniej, ściąganie bytów, pasków, opóźnione samoloty, te czartery i ta niepewność psuje przyjemność podróżowania.
wady
Mam ich sporo. Bywam bardzo niecierpliwy, bardzo szybko chcę uzyskać zamierzony efekt. W moim wieku powinienem zachowywać się, tak jak śpiewa Stasiu Sojka "Czas nas uczy pogody, tak od lat" . Na wszystko rzucam się z pazernością głodnego zwierza, dwudziestolatka a to nie przystoi człowiekowi o siwych włosach.
zalety Jestem lojalny wobec ludzi. Staram się żeby ludzie w mojej obecności czuli się dobrze, bezpiecznie. Potrafię im pomóc w każdej sytuacji. Nie przykładam większej uwagi do pieniędzy.
fortuna
Gdybym nagle stał się posiadaczem wielkiej fortuny nie bardzo wiem jak bym dysponował tak ogromną kwotą. Nie należę do ludzi ubogich i praktycznie stać mnie na dostatnie życie. Prawdopodobnie pomógłbym ludziom ubogim, potrzebującym. Niedawno nasze honoraria w wysokości 50.000zł przekazaliśmy biednym dzieciom u księdza Siemachy w Krakowie. Tam jest sala im. "Perfectu". Takich sal jest kilka w kraju, z czego jesteśmy bardzo dumni.
w kuchni
Moja małżonka nie jeździ samochodem więc robię wszelkie zakupy dla domu. Umiem gotować. Moje popisowe danie to kapusta faszerowana, czyli gołąbki. Kapustę faszeruję mięsem wieprzowym, wołowym i z indyka. Bardzo lubię dania kuchni polskiej: boczek faszerowany, kapustkę, bigosik, golonkę, galaretkę z nóżek, albo owoce morza krewetki w różnych postaciach.
ideał kobiety
Ja patrzę przede wszystkim na oczy i na dłonie kobiet. Pozostałe centymetry słodkiego cała są mi dość obojętne. Oczy sarnie, duże ciemne, lekko speszone, drobne ręce takie jakie ma moja żona. A charakter, tej kobiecie co nic nie chce, daj wszystko.
nie znoszę Nie lubię wykorzystywania ludzi, cynizmu, manipulowania uczuciami.
jestem dumny
Jestem dumny, że w trudnych czasach, trudnych momentach, udało się utrzymać rodzinę, wychować Patrycję na normalną, młodą, piękną kobietę, która zajęła się muzyką i daje sobie radę. Jestem bardzo dumny, że nasz szczęśliwy związek z Krystyną trwa tyle lat. Jeśli chodzi o sprawy zawodowe to fakt pracy z grupą Perfect, bo nie wiem gdzie był bym w tej chwili gdyby nie propozycja Zbyszka Hołdysa i Bogdana Olewicza śpiewania z tą grupą. Na pewno zaistniałem w branży po wokalizie do czołówki serialu "07zgłoś się".
w domu
Urodziłem się w Józefowie koło Warszawy. Mam trzech braci: starszy archiwista, pracuje w agendzie europejskiej, młodszy jest księdzem, założycielem "Radia Józef", a najmłodszy prowadzi zakład remontowo-budowlany.
dedykacja
Moją piosenkę "Nieme kino" dedykuję rodzinie i czytelnikom "Expressu Bydgoskiego" i radiosłuchaczom Polskiego Radia PiK, którzy są absolutnie perfect.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|