– artysta malarz, obchodzący jubileusz 50 lecia
pracy artystycznej, znany społecznik.
złoty jubileusz
Właściwie minęło więcej lat, kiedy zacząłem prezentować moje obrazy. To było jeszcze podczas studiów w Toruniu kiedy, wraz z przyjaciółmi, tworzyliśmy trochę rewolucyjną „Grupę Czterech”. Te pięćdziesiąt lat pracy artystycznej liczę od momentu ukończenia studiów i wstąpienia do Związku Polskich Artystów Plastyków. Pierwsza z uroczystości jubileuszowych odbyła się w „Galerii nad Brdą” w Wyższej Szkole Gospodarki. Główne uroczystości odbędą się w „Galerii Miejskie” Biura Wystaw Artystycznych 9 i 10 października br. Wtedy pokażę przeszło sto moich prac.
znak zodiaku To jest skomplikowana sprawa. Według metryki jestem skorpionem ale mama stwierdziła,
że nastąpił błąd w zapisie i tak naprawdę urodziłem się pod znakiem wagi.
stan cywilny
Z moją ukochaną Barbarą przeżyliśmy już pięćdziesiąt trzy lata. Z naszego związku jest dwoje dzieci: nieżyjący już Jacek – wspaniały pedagog i młodsza córka Małgosia – uzdolniona malarka i pedagog. Mamy troje wnucząt: najmłodsza sześcioipółletnia Marynia – bardzo utalentowana artystycznie, najstarszy wnuk Paweł i średni Mateusz. 29 czerwca w Miejskim Ośrodku Kultury w Ostromecku będzie nasza wystawa pod nazwą „Kwartet rodzinny”. Chcemy zaprezentować obrazy mojej wnuczki Maryni, córki Małgosi, zdjęcia zięcia Bogdana Mroczyńskiego i część moich prac.
hobby Moje hobby to przede wszystkim podróże, przyroda, ucieczka z miasta na łono natury.
Lubię dobrą książkę, muzykę i spotkania towarzyskie, poznawanie ciekawych ludzi.
wady Oj! mam wszystkie wady.
Raczej szukam u siebie kilku pozytywów. zalety Jestem pracowity, towarzyski, ciekawy ludzi. Nie mam cienia zazdrości w sobie.
Cieszą mnie sukcesy moich koleżanek i kolegów a w razie potrzeby chętnie im pomagam. fortuna
Od czasu do czasu grywam w Toto Lotka. Nie zastanawiałem się co bym zrobił z wielką wygraną.
Na pewno część przeznaczyłbym na ciekawe podróże, zbudowanie poza miastem pięknej pracowni
i zabezpieczenie finansowe rodziny.
w kuchni
Nie jestem wprawnym kucharzem. Potrafię przygotować bardzo smaczne śniadanka, kanareczki i sałatki. Bardzo lubię owoce morza: małże, kraby, langustę. Bardzo mi smakuje prawdziwy chłodnik litewski z dobrą szynką, cielęcinką, oryginalne litewskie kołduny. Z drugich dań wybrałbym bażanta, indyka lub dobrze upieczoną kaczkę. do tego dobre wino lub nalewki ziołowe. Na deser owoce. Bardzo lubię kuchnię włoską, francuską i azjatycką.
ideał kobiety
Nie ma takiej kobiety któryby posiadała wszystkie cechy ideału. Moja ukochana Basia ma większość cech idealnej kobiety. Ma silną osobowość [zodiakalny baran], jest wrażliwa, inteligentna, pełna fantazji, czułości, miłości, opiekuńcza, wyrozumiała, prawdziwy partner-przyjaciel na dolę i niedolę.
nie znoszę Nie ma gorszej rzeczy jak głupota.
Nie znoszę chamstwa i agresji.
jestem dumny
Najbardziej dumny jestem z mojej wspaniałej rodziny. Dumny jestem z pięćdziesięcioletniej pracy artystycznej. Moje obrazy można znaleźć prawie na całym świecie w galeriach, muzeach i prywatnych kolekcjach. Dużo satysfakcji dała mi praca w związku plastyków, szczególnie będąc prezesem Zarządu Głównego oraz w ruchu pierwszej Solidarności.
w domu
Urodziłem się w 1933 roku w Wilnie. We wrześniu kończę siedemdziesiąt pięć lat. W domu stał dość historyczny instrument-fortepian, który ojciec dostał od dziadka, ojca matki. Dziadek kupił go od hrabiego Tyszkiewicza, który początkowo chciał podarować go Hance Ordonównie ale się z nią pokłócił i zmienił zdanie. Liceum ogólnokształcące ukończyłem w Toruniu. Studia rozpocząłem na politechnice architekturę, potem konserwatorstwo a w końcu Wydział Sztuk Pięknych na UMK w Toruniu które ukończyłem w 1958 roku.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
temp. 16 °C ciśn. 992 hPa 
więcej
){kind=link}