– proboszcz parafii Bożego Ciała,
kapelan myśliwych, skarbowców, Sybiraków,
duszpasterz Ludzi Pracy i Związku Hodowców Gołębi Pocztowych.
dusza społecznika
Lubię być z ludźmi i już od przedszkola udzielałem się społecznie, tańcząc w zespole. W szkole podstawowej i technikum wybierano mnie na przewodniczącego samorządu szkolnego. Dziś, wraz ze wspaniałymi parafianami, budujemy nowy kościół.
myślistwo
Myślistwo jest wpisane w los ludzkości i historię życia człowieka. Kiedyś to była jedyna szansa zdobycia pożywienia. Obecnie każdy prawdziwy myśliwy to jest przyjaciel przyrody. Wielkiej etyki, prawości myśliwy, Edmund Sitek, mawiał, że w łowiectwie liczą się cztery litery "p". Pierwsze trzy wielkie "p" to praca, praca i praca dla środowiska, a czwarte malutkie "p" to polowanie.
znak zodiaku
Urodziłem się 3 stycznia czyli koziorożec.
hobby
Bardzo lubię czytać i słuchać muzyki akordeonowej. W młodości dużo wędkowałem, bo wychowałem się nad Gopłem. Wielką moją pasją jest budowa nowej świątyni. Z wielkim podziwem i szacunkiem patrzę na tych wszystkich budowniczych.
wady
Pewnie jest ich wiele. Zdarza mi się pewne rzeczy robić na ostatnią chwilę.
zalety
Jestem otwarty na ludzi. Do wszystkiego co robię staram się wkładać serce.
W kapłańskim życiu trzeba umieć płakać z płaczącymi i cieszyć się z cieszącymi.
Po prostu być z ludźmi.
wielka fortuna
Nieraz, kiedy jest duża kumulacja, wysyłam kupon Toto Lotka. Wtedy marzę jakie są najpilniejsze wydatki
przy budowie kościoła a może by wybudować dom dziennego pobytu dla starszych parafian?.
w kuchni
Bardzo lubię i umiem gotować a także robić świetne nalewki. Kiedyś nawet wyraziłem się, że gdybym nie został księdzem bym prowadził swoją małą restaurację. Gdybym miał przygotować uroczysty obiad podałbym rosół z bażanta z kołdunami, na drugie danie pieczeń z dziczyzny a na deser dobrą naleweczkę. Gotuję świetną grochówkę i karkówkę z cynamonem.
grzechy
Trochę pokutuje w nas jeszcze mentalność "homo sovieticus". Przecież także jest kradzieżą nie tylko rzeczy materialnych ale także intelektualnych i twórczych dostępnych w internecie. Ludzie powinni bardziej ufać sobie, nie obrażać się o drobiazgi, przebaczać sobie. Dramatem ludzi jest nadużywanie alkoholu. Pokory uczy pobyt w hospicjum.
jestem dumny
Bardzo dumny jestem z tego, że jestem księdzem. Wiem jakie jest to odpowiedzialne zadanie, ale nigdy w żadnej chwili nie żałowałem swojego życiowego wyboru. Dumny jestem z moich parafian i poczytuje sobie za ogromne wyróżnienie i dar od losu i Pana Boga, że właśnie z tak wspaniałymi ludźmi mogę pracować. Dumny jestem z moich rodziców, którzy nauczyli mnie prawości, uczciwości i pobożności.
w domu
Urodziłem się w Kruszwicy, nie w szpitalu ale w domu. Ojciec pracował w miejscowej cukrowni a mama podejmowała pracę tylko sezonowo. Mama opowiadała, że już od wczesnego dzieciństwa marzyłem żeby zostać księdzem. Zamiast ornatu zakładałem jej fartuch i odprawiałem mszę, wygłaszałem kazanie ale ...nie zbierałem a tacę. Byłem ministrantem od pierwszej klasy szkoły podstawowej aż do matury. Średnia szkoła to Technikum Mechaniczno Elektryczne Wydział Radiowo Telewizyjny w Inowrocławiu. Do szkoły codziennie dojeżdżałem pociągiem. Po ukończeniu technikum podjąłem studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie. Święcenia kapłańskie otrzymałem 21 czerwca 1975 r. z rąk ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego.
dedykacja
Przyjaciołom i parafianom, trudno tu wymienić wszystkich,
dedykuję jedną z piosenek Czerwonych Gitar, zespołu mojej młodości.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
temp. 16 °C ciśn. 992 hPa 
więcej
){kind=link}