|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Archiwum |
 |
|
 |
Andrzej Hoffmann |
 |
2007-08-06
|
Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -
między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką... z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami... Po północy nadchodzi najlepsza pora na zwierzenia przy muzyce...
W nocy z 31 lipca na 01 sierpnia 2007 gościem w studio Radia PiK był:
ANDRZEJ HOFFMANN
- Prezydent Lions Club Bydgoszcz. ruch LionsRuch Lions jest bardzo prestiżową, charytatywną organizacją na świecie, skupiającą około półtora miliona członków w prawie dwustu krajach. W Polsce pierwsze kluby, w Poznaniu i Gdańsku, powstały w 1989 roku. Hasłem przewodnim lionizmu jest ”We Serve” (Służymy). Lioni pomagają najbardziej potrzebującym. Realizują ogólnoświatowe programy zapobiegania patologiom społecznym, walki z chorobami oczu i cukrzycy oraz ochrony środowiska naturalnego. Niosą pomoc poszkodowanym w kataklizmach. Budują i wyposażają szpitale, fundują stypendia dla uzdolnionej młodzieży, dożywiają dzieci i bezdomnych, finansują operacje medyczne, fundują sprzęt rehabilitacyjny. Charter bydgoskiego klubu odbył się 21 czerwca 1997 roku, a więc dziesięć lat temu.
znak zodiaku: Nietypowy strzelec
stan cywilny: Z małżonką Elżbietą mamy córkę Alicję. Od prawie trzech lat jesteśmy już dziadkami. Nasze wnuki, bliźniaki to Adrian i Bartosz.
hobby: Ostatnio mam bardzo mało czasu na swoje przyjemności. Każdą wolną chwilę poświęcam wnukom o wyjątkowym temperamencie.
wady: Mam ich, jak każdy, wiele. Przyjaciele twierdzą, że jestem mało asertywny i nie potrafię, w wielu sytuacjach, odmawiać. Są zastrzeżenia co do mojej zbytniej pedantyczności. Żona twierdzi, iż jestem pracoholikiem.
zalety: Staram się być dobrym fachowcem, lubię swoją pracę i staram się ją wykonywać najlepiej jak potrafię.
samochód marzeń: Staram się twardo stąpać po ziemi, nie licząc ja jakieś gigantyczne sumy, wygrane w Toto Loka. Podobają mi się niemieckie samochody dobre, sprawne, rzetelnie wykonane.
w kuchni: Potrafi usmażyć smaczną jajecznicę i kotlety schabowe w panierce. Ulubiona przystawka – latem sałatka grecka, zupa – grzybowa, najchętniej z borowików, danie zasadnicze: w pierwszym odruchu golonka po bawarsku w drugim pstrąg. Deser to ogromna porcja lodów.
ideał kobiety: Przystojna, zgrabna blondynka, inteligentna i wyrozumiała. Te wszystkie cechy posiada moja małżonka.
w domu Jestem bydgoszczaninem z urodzenia. Początkowo mieszkałem przy ulicy Pomorskiej, później na Gdańskiej, wtedy Alejach 1 Maja. W szkole podstawowej był zakaz gry w piłkę nożną, więc tę dyscyplinę uprawialiśmy godzinami na podwórkach. Moim marzeniem w wieku szkolnym było zostać architektem może ze względu na talent plastyczny. Rysunku uczyłem się w ognisku plastycznym. Z tego okresu pamiętam przeboje Marii Koterbskiej, Nataszy Zylskiej, Janusza Gniatkowskiego, Jana Danka i Sławy Przybylskiej.
średnia szkoła Uczęszczałem do „jedynki”, Liceum Ogólnokształcącego nr I przy placu Wolności. Najbardziej lubiłem przedmioty ścisłe. W szkole był obowiązek noszenia czapki i tarczy szkolnej. Codziennie przed wejściem do szkoły sprawdzano czy tarcze są przyszyte do rękawa. Na prywatkach najczęściej rozbrzmiewały przeboje Elvisa Presleya, Paula Anki i grupy The Shadows z Cliffem Richardem.
studia Studiowałem na Politechnice Gdańskiej, Wydziale Budownictwa Lądowego potem połączonego z Wydziałem Architektury. Co prawda mieszkałem na stancji ale wiele czasu spędzałem w akademiku. Przy każdym domu akademickim był klub studencki. Oczywiście, dziś już legendarny "Żak" był wiodącym klubem na Wybrzeżu. Pierwsza praca po studiach, to Miejska Pracownia Urbanistyczna w Poznaniu. Po roku wróciłem do Bydgoszczy.
jestem dumny… Dumny jestem, że praca sprawia mi przyjemność. Dumny jestem z mojej rodziny, która jest bardzo szczęśliwa, a ostatnio, dzięki wnukom, dość hałaśliwa. Dużo satysfakcji daje mi działanie w ruchu Lions, Stowarzyszeniu Inżynierii Ruchu i Towarzystwie Urbanistów Polskich.
nie znoszę Nie znoszę chamstwa, bałaganiarstwa i niepunktualności.
dedykacja Małżonce, córce, zięciowi i dumie rodziny, wnukom bliźniakom dedykuję jeden z przebojów kanadyjskiej wokalistki i pianistki Diany Krall.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|