|
![](images/spacer.gif) |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
![](images/spacer.gif) |
![](images/spacer.gif) |
![](images/spacer.gif) |
|
![](images/spacer.gif) |
|
![](images/spacer.gif) |
Archiwum |
![](images/spacer.gif) |
|
![](images/spacer.gif) |
Ryszard Wietecki |
![](images/spacer.gif) |
2007-06-12
|
Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -
między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką... z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami... Po północy nadchodzi najlepsza pora na zwierzenia przy muzyce...
W nocy z 05 na 06 czerwca 2007 gościem w studio Radia PiK był:
RYSZARD WIETECKI
- artysta malarz.
znak zodiaku: Niezbyt poważnie traktuję wszelkie przepowiednie astrologiczne, ale podobno jestem kaziorożcem.
stan cywilny: Z małżonką Zofią mamy córkę, siedemnastoletnią Zuzannę. Członkiem rodziny jest także pięcioletnia jamniczka.
hobby: Moim wielkim hobby jest muzyka, przede wszystkim jazzowa ale także klasyczna.
wady: Gadulstwo i wiele, wiele innych.
zalety: Nie wiem czy to jest zaleta, ale udało mi się doprowadzić do takiej sytuacji, że maluję to co chcę nie zwracając uwagi na jakiekolwiek komercyjne trendy. Żyję z plastyki użytkowej i mogę pozwolić sobie na taki luksus, biorąc także pod uwagę, że niechętnie rozstaję się z moimi obrazami.
w kuchni: Nie, nie potrafię czegoś, konkretnego ugotować. Niedawno, podczas moich działań kulinarnych spaliłem patelnię. Ulubioną przystawką jest ryba w galarecie, zupa – chłoddnik litewski lub kołduny w rosole lub barszczu, drugie danie – pstrąg z wody a na deser lody.
ideał kobiety: Ideałem kobiety jest oczywiście moja żona posiadająca wielki urok osobisty. Deprymującym dla nas mężczyzn jest fakt, że przestajemy rządzić a zabierają się za to mądre kobiety.
muzyka w pracowni: W pracowni malarskiej cały czas rozbrzmiewa muzyka. Kiedy już jest koncepcja, szkic przyszłego dzieła... muzyka wprowadza mnie w nastój porównywalny do euforii, stwarza twórczy klimat. Bywa ostry, zakręcony jazz, pianiści klasyczni i jazzowi.
w domu Urodziłem się, podczas wojny, w Bydgoszczy przy ulicy Łokietka. Po dziesięciu miesiącach wysiedlono nas do Generalnej Guberni. Po wyzwoleniu w 1945 roku powróciliśmy do Bydgoszczy i zamieszkaliśmy na przeciwko kina Gryf przy ulicy Śniadeckich.
W rodzinie były tradycje muzyczne. Dziadek - ojciec mamy, był muzykiem amatorem i naprawiał instrumenty, jego brat znakomicie grał na klarnecie a moja mama śpiewała w chórze Dzwon.
Od młodości interesowało mnie rysowanie, malowanie. Te zdolności zauważyła moja nauczycielka udzielając mi po zajęciach dodatkowych lekcji.
w średniej szkole Do "Turwidówki", wtedy to nazywało się Państwowe Liceum Technik Plastycznych, zdałem wstępne egzaminy bez problemów, jednak naukę w średniej szkole przedłużyłem do sześciu lat. Wtedy w liceum uczyli się, dziś bardzo znani malarze jak: Kazimierz Drejas czy Kazimierz Jułga.
studia Studiowałem na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. To był przełom lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Nie było jeszcze klubów studenckich. Muszę się pochwalić, że byłem organizatorem pierwszych juwenaliów w Toruniu a także jazz klubu. Udostępniano nam lokale gastronomiczne w dniach kiedy były nieczynne. Organizowaliśmy nie tylko prelekcje z muzyką mechaniczną, ale także koncertowały nowopowstające zespoły jazzowe. W jednym z nich grał na trąbce, późniejszy profesor i rektor UMK - Jan Koncewicz.
jestem dumny Na pewno byłem dumny kiedy zostałem ojcem starszej córki Magdaleny i młodszej Zuzanny. Po dłuższym tworzeniu, często w bólach i rozterkach, satysfakcją jest prezentacja dzieł jak największej rzeszy publiczności. W zeszłym roku Galeria Eli Kantorek zorganizowała moją wystawę w bydgoskim porcie lotniczym.
Po godzinie wernisażu wylądował samolot i w tej sali zrobił się niesamowity tłok. Moje obrazy oglądali zupełnie przypadkowi pasażerowie samolotu.
dedykacja Mojemu przyjacielowi - Romanowi Wnusiowi - wielkiemu fanowi jazzu, dedykuję jeden z utworów saksofonisty Ornette Colemana.
Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.
|
wstecz
|
|
|
![](images/spacer.gif) |
|
|
![](images/spacer.gif) |
|