Piątek 2025.01.31 Imieniny: Jana, Ludwiki Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Michał Woźniak
2007-05-29


Co tydzień  - w nocy z wtorku na środę -
między północą a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...  niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 22 na 23 maja 2007
gościem w studio Radia PiK był:

Dr MICHAŁ WOŹNIAK

dyrektor Muzeum Okręgowego
im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.


znak zodiaku:
Nie przywiązuję specjalnego znaczenia do horoskopów.
Moim znakiem zodiaku jest panna.

stan cywilny:
Z małżonką Marią mamy pięcioro dzieci: Magdalenę, Mikołaja, Michalinę, Marcina i Marka.
Po domu biegają aktualnie trzy koty: czarna Kleopatra, szary pręgowiec Karol i rudy Helmut.
Jesteśmy już dziadkami. mamy sześciu i pół letnią wnuczkę Małgosię.

hobby:
Intensywność życia zawodowego pozostawia niewiele czasu na słuchanie
muzyki klasycznej i czytania dobrej poezji.

wady:
To byłaby długa lista. Jestem chyba zbyt pedantyczny.
Mam ciągle za mało czasu. Zbyt mało czasu
poświęcam najbliższym, rodzinie.

zalety:
Staram się być konsekwentny i pracowity.
Staram się dobrze robić, to co robię.

wymarzony samochód
Ja, jako stateczny mężczyzna, powinienem mieć granatowe BMW,
choć moim marzeniem
zawsze było dobre Volvo. Nie musiałbym naprawiać bo nienawidzę takich prac.
Gdybym teraz go kupił to do końca życia bym jeździł. Nie lubię gwałtownych zmian,
przecież ciągle żonę mam tę samą.


w kuchni
Nie potrafię gotować za to parzę znakomitą herbatę. Ulubiona przystawka – oryginalne carpaccio.
Podobno nazwa pochodzi od nazwiska włoskiego malarza przełomu XV – XVI wieku, którego czerwień
na obrazach była identyczna jak wołowina na talerzu. Zupa – krem ze szparagów a drugie danie to ryba.
Może być sola. Na deser lody z owocami.


ideał kobiety
Nie ma uniwersalnego wzoru ideału kobiety. Uzależniony on jest od spodziewanych kr teriów
poszczególnych mężczyzn. To na pewno najsubtelniejsza, najdelikatniejsza, najładniejsza
ale i stanowcza, wytrwała, lojalna dziewczyna. Te wszystkie cechy posiada moja małżonka.


w domu
Urodziłem się i wychowałem w Gnieźnie. Tam mieszkałem do matury. Rodzice postanowili, iż ja ze starszym
bratem będziemy uczyć się gry na skrzypcach. Nie była to szkoła muzyczna ani ognisko. Do naszego domu
przychodził, przez parę lat, skrzypek dając nam lekcje gry na tym instrumencie. W tamtych czasach, do takiego
małego miasta jak Gniezno, przyjeżdżały renomowane orkiestry symfoniczne i znani soliści.

Pamiętam z jakim wzruszeniem słuchałem koncertu pianistki Lidii Grychtołówny.
Kolekcjonowałem autografy pianistów, skrzypków, śpiewaków, którzy nas odwiedzali.
Kiedy byłem małym chłopcem marzyłem o dalekich po
dróżach morskich.

średnia szkoła i studia
Uczęszczałem do Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Gnieźnie.
Szkolne życie towarzyskie kwitło na prywatkach, spotkaniach przy odrobinie słodkiego wina i muzyce.
To był czas Beatlesów i Rolling Stonesów. Z polskich zespołów najbardziej ceniłem Skaldów za świetne
aranżacje utworów. Z przedmiotów najbardziej lubiłem historię, choć reszta przedmiotów nie sprawiała mi
żadnych kłopotów. Matematyk namawiał mnie na studia Politachliczne. Pod koniec liceum wiele czasu
poświęcałem rysunkowi, bo przyszły mój kierunek - studium muzealnictwa, zabytkoznawstwa i konserwatorstwa należało do wydziału sztuk pięknych UMK w Toruniu. Trzeba było zdawać
czterodniowy, poważny egzamin z rysunku.

Mieszkałem w akademiku, gdzie nie było specjalnych warunków do spokojnej nauki.
Uczyłem się w bibliotece a do akademika wracałem na długie partie brydża.
Moim pierwszym miejscem pracy było Muzeum Narodowe w Poznaniu.


jestem dumny
Jestem dumny z kilku lat dyrektorowania w toruńskim muzeum kiedy mogłem kreować pewne wydarzenia
ze znakomitym zespołem ludzi. Jestem zadowolony z kilku moich publikacji. Odczuwam dumę z mojej pracy
doktorskiej, która niestety z różnych względów nie została opublikowana.
W sferze prywatnej jestem dumny z małżeństwa, dzieci i wnuczki.


nie lubię
Nie znoszę niesłowności, niekompetencji, pustosłowia, szumnych i durnych zapowiedzi
z których i tak wiadomo, że nic nie wyniknie. Nie znoszę wybujałego indywidualizmu,
nie liczenia się z interesem ogólnym.


dedykacja
Mojej żonie dedykuję "Białą postać"
w wykonaniu Marka Grechuty.


Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między północą a 01.00.

wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry