|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Archiwum |
 |
|
 |
Zbigniew Hoffmann |
 |
2007-01-23
|

Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -
między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką... z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami... Po północy nadchodzi najlepsza pora na zwierzenia przy muzyce...
W nocy z 16 na 17.01.2007 gościem w studio Radia PiK był:
ZBIGNIEW HOFFMANN
 Wojewoda Kujawsko-Pomorskiznak zodiaku: Powiem szczerze, że do znaków zodiaku nie przywiązuję większej wagi natomiast moje otoczenie twierdzi, iż z raka posiadam zdecydowanie jedną cechę - domatora.
stan cywilny: Mam piękną, młodą żonę, Zosię.
hobby: Wolne chwile przeznaczam na słuchanie płyt, bo bez muzyki jest mi trudno funkcjonowa i na dobrą książkę.
wady: Niektórzy mówią, że jestem krewki w pewnych sytuacjach.
zalety: Myślę, że jestem człowiekiem dość zdyscyplinowanym, jestem otwarty na dialog z ludźmi, jestem konsekwentny w realizacji wytyczonych celów.
w domu Jestem rodowitym poznaniakiem. Choć od wczesnej młodości najchętniej grałem w piłkę nożną, to marzyłem, żeby zostać kosmonautą, astronautą. Koniecznie chciałem wylecieć w kosmos. Moja edukacja muzyczna przebiegała nietypowo. Kiedy rówieśnicy fascynowali się muzyką rockową, ja w domu słuchałem jazzu. Mój tato miał pokaźną kolekcję płyt jazzowych ale także nagrania Czesława Niemena.
średnia szkoła Uczyłem się w II Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu. To była szkoła w której dość dużą uwagę zwracano na rozwój pasji artystycznych. Działał teatr szkolny, kółko plastyczne, muzyczne. Z kolegą założyliśmy klub jazzowy. Mimo, że były modne dyskoteki spotykalimy się na prywatkach, zwanych imprezami. Moja klasa miała profil humanistyczny z poszerzonym językiem polskim. Jednym z przedmiotów był język łaciński. Tu rozpoczęła się moja aktywność polityczna w szkolnych komitetach oporu społecznego. Studniówka i bal maturalny odbyły się w szkole.
studia Jestem absolwentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Skończyłem Nauki Polityczne i Dziennikarstwo – Politologię. Tuż pod koniec studiów zaproponowano mi pracę na uczelni jednak nie podjąłem tej propozycji, jakoś niespecjalnie widziałem się w roli nauczyciela. Przez krótki okres pracowałem w biurze Porozumienia Centrum ale praktycznie po studiach przeszedłem do Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Twierdzę, że jestem dzieckiem administracji. Rozpoczynałem od najniższego stanowiska, wędrując przez wszystkie, kolejne szczeble urzędu.
jestem dumny… Jeśli chodzi o sferę osobistą to dumny jestem z moich wspaniałych rodziców, którzy włożyli wiele trudu w moje wychowanie. Bardzo dumny jestem z mojej żony dlatego, że zechciała przyjąć oświadczyny od takiego gagatka jak ja.
W sferze zawodowej był moment do dumy, kiedy mój pryncypał, wojewoda wielkopolski - Tadeusz Dziuba, powołał mnie na swojego pierwszego zastępcę.
Powodem do wielkiej dumy jest postanowienie premiera Jarosława Kaczyńskiego o powołaniu mnie na stanowisko wojewody Kujawsko-Pomorskiego, ale to przecież wielkie wyzwanie.
nie znoszę Nie znoszę chamstwa, buty, bezczelności i braku szarmanckiej postawy wobec kobiet.
ulubione danie Bardzo lubię tradycyjną, staropolską kuchnię, choć zdaję sobie sprawę, że jest wyjątkowo niezdrowa. Jeśli chodzi o konkretne zamówienie to: na przystawkę jabłko, zupa to barszcz z pasztecikiem i na drugie danie kaczka z jabłkami. Deser, to duża porcja lodów z czekoladą, bitą śmietaną i owocami. dedykacja Mojej mamie dedykuję klasycznego rock&rolla w wykonaniu Elvisa Presleya a małżonce Zosi - "Świat w obłokach" Marka Grechuty.
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|