Sobota 2025.01.18 Imieniny: Małgorzaty, Piotra Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Józef Rubik
2006-09-19



Co tydzień  - w nocy z wtorku na środę -

między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...  niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z12/13 września
gościem w studio Radia PiK był:

Prof. JÓZEF KUBIK

 – rektor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy.
 
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego jest pewną kontynuacją,
bardzo już w miasto wpisanej uczelni, Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Uniwersytetem jest od roku,  czyli najmłodszą w Polsce tego rodzaju
uczelnią, którą przyszło mi kierować od września br.
Na szesnastu akademickich kierunkach studiuje łącznie
prawie siedemnaście tysięcy, z czego około dziewięciu
tysięcy studentów w trybie dziennym.

znak zodiaku:
Ryby, pływające stabilnie w jednym kierunku z pewnymi skłonnościami do uporu,
ale w dobrym tego słowa znaczeniu.

stan cywilny:
Mam bardzo sympatyczną żonę Danutę
i bardzo uroczą córeczkę Bognulę.

hobby:
 Bardzo lubię góry. Jesienią je zdobywać a zimą pędzić na nartach.
Kiedyś dużo czasu poświęcałem szachom. Jestem zawodnikiem licencjonowanym w tej dyscyplinie.
Najlepiej relaksuje mnie muzyka.

wady:
Myślę, że niekiedy jestem zbyt wymagającym w stosunku do podwładnych.
Mam jeszcze dwie wielkie wady: przepadam za słodyczami i zbyt często wpadam w pracoholizm.
 
zalety:
Najlepiej gdyby na ten temat wypowiedzieli się ludzie z mojego otoczenia.
Jedną z moich zalet jest konsekwencja w zmierzaniu
do wytyczonych sobie celów.

w domu
Mój dom rodzinny jest pięknie położony na Podbeskidziu, w okolicach Bielska Białej, w Janowicach.
Tam był taki zwyczaj, że wieczorem schodziła się przed domem rodzina i sąsiedzi, żeby wspólnie pośpiewać
pieśni i piosenki. Ojciec akompaniował nam na mandolinie. We wczesnej młodości imponował mi zawód górnika.
Nosili piękne stroje, świetnie grały ich orkiestry. Pamiętam z tego okresu przeboje Marii Koterbskiej,
mieszkającej w Bielsku Białej i piosenki Marty Mirskiej.

średnia szkoła
To była bardzo dobra szkoła, Technikum Mechaniczno-Elektryczne w Bielsku Białej. Wstawałem codziennie
 o szóstej rano, bo dojeżdżałem dwanaście kilometrów do szkoły. Wtedy ze starszym bratem, swój wolny czas
 poświęcałem w przygotowywaniu programów estradowych, na wzór radiowej "Zgaduj Zgaduli",
przy gromadzkiej świetlicy. Mieliśmy własny zespół muzyczny a ja byłem konferansjerem tego zespołu.
Na program składały się piosenki, skecze i monologi satyryczne. Występowaliśmy nie tylko w naszej świetlicy,
ale także w okolicznych miejscowościach. W szkole najbardziej pasjonowały mnie przedmioty ścisłe
a liczenie na suwaku logarytmicznym opanowałem do perfekcji.

studia
Zdałem wstępne egzaminy i w 1962 roku rozpocząłem studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Poznańskiej.
Mieszkałem w akademiku. Te lata bardzo ciepło wspominam. Poznałem wielu wspaniałych ludzi. Te przyjaźnie
przetrwały do dziś. Mój rocznik absolwentów spotyka się co pięć lat na trzydniowych zjazdach wraz z rodzinami.
Podczas studiów udzielałem się społecznie w Zrzeszeniu Studentów Polskich, piastując funkcję
Przewodniczącego Rady Uczelnianej, a także byłem delegatem na zjazdy ogólnopolskie tej organizacji.
Pod koniec studiów otrzymałem propozycję pracy na uczelni i od tego czasu rozpoczęła się
moja działalność dydaktyczno-naukowa.

jestem dumny…
Cieszę się z tego i jestem dumny, że w całym, dotychczasowym życiu nie sprzeniewierzyłem się pewnym
wartościom i zasadom. Na pewno największą dumą jest moja rodzina. Bardzo wyrozumiała małżonka
i świetnie ucząca się córeczka. Studiuje fizykę i równolegle muzykę w konserwatorium fortepian i klarnet.
 
nie lubię, nie znoszę…
Bardzo brzydzę się kłamstwem.
Niezwykle lubię szczerość, prostolinijność i prawdę,
nawet kiedy ona jest bardzo bolesna.

dedykacja
Składam najlepsze życzenia, u początku zbliżającego się roku akademickiego,
całemu gronu pedagogów i pracowników Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego,
a także tym którzy zdecydowali się studiować na naszej uczelni.
Dedykuję wszystkim jedną z arii operowych w wykonaniu
znakomitego śpiewaka - Bernarda Ładysza.

Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między 23.00 a 01.00

wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry