Polskie Radio PiK - strona archiwalna

Co tydzień - w nocy z wtorku na środę -

między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi... niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 13/14 czerwca
gościem w studio Radia PiK była:

BOŻENA ADAMSKA

Pomorsko-Kujawski Kurator Oświaty.

znak zodiaku:
Wodnik, posiadający cechy przywódcze.

stan cywilny:
Mężatka. Z mężem Janem mamy dwoje dorosłych już dzieci: Jakuba i Natalię.
Członkiem naszej rodziny jest także, koktajlowej rasy, śliczny, mądry pies Bonzo.

hobby:
Wiele zainteresowań staram się realizować w przeróżny sposób.
Najwięcej wolnego czasu zajmuje mi działalność
w wielu organizacjach społecznych.

wady:
Jak każdy, mam ich trochę. Kiedyś mąż mi powiedział:
"słuchaj, ale ty w domu kuratorem nie jesteś".

zalety:
Jestem bardzo uporządkowanym, zorganizowanym, punktualnym człowiekiem.
Cenię sobie u innych osób również punktualność, to znaczy,
że szanują drugiego człowieka..

w domu
Jestem z krwi i kości bydgoszczanką. To przedziwne, bo urodziłam się w miejscu
gdzie obecnie znajduje się Pałac Młodzieży przy ulicy Jagiellońskiej 27.
Kiedyś tam stały kamienice. Ulicę poszerzono a mój dom rodzinny rozebrano.

Pochodzę z muzykalnej rodziny. Zawsze w domu śpiewano podczas uroczystości rodzinnych
i spotkań towarzyskich. Do dziś kultywujemy ten zwyczaj. Już w bardzo wczesnym dzieciństwie
bawiłam się lalkami, usadzając je w formie klasy. Marzyłam, żeby zostać nauczycielem.
Marzenia się później spełniły. Przez dwadzieścia pięć lat stałam z kredą przy tablicy.

Od ósmego roku życia uprawiałam wyczynowo gimnastykę sportową
w bydgoskim klubie Związkowiec. Wtedy Polskie Radio prezentowało nagrania
Czerwonych Gitar, Czerwono i Niebiesko Czarnych, Trubadurrów czy Skaldów.

w średniej szkole
Jestem absolwentką Liceum Ogólnokształcącego nr IV.
Tam miałam swoją ukochaną wychodawczynię i profesorkę
od języka niemieckiego - Ireną Andriejew.

W dalszym ciągu uprawiałam gimnastykę sportową
z ogólnopolskimi sukcesami.

Raz w tygodniu spotykaliśmy się na prywatkach. Nagrania, odtwarzane na adapterze "Bambino",
pochodziły z pocztówek dźwiękowych. Były to polskie grupy beatowe, ale także gwiazdy piosenki
francuskiej. Najnowsze, światowe przeboje słuchaliśmy z radia Luxemburg.

Studniówka odbywała się terenie szkoły.
Dziewczęta były ubrane w białe bluzeczki i granatowe lub czarne spódniczki. .

studia
Zaraz po maturze uczyłam się w Pomaturalnym Studium
o specjalności technika telewizji odbiorczej.

Po ukończeniu studium rozpoczęłam studia w Opolu
w Wyższej Szkole Pedagogicznej na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii
na kierunku Wychowanie Techniczne o specjalności Elektrotechniki.

Będąc wykładowcą przedmiotów technicznych
w pewnym momencie zdarzyła się okazja dodatkowych studiów
na zupełnie innym kierunku – germanistyki.

Drugi fakultet zdobyłam w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy.

w samochodzie
Prowadzenie samochodu sprawia mi wielką frajdę.
Nawet brałam udział w rajdach samochodowych.
Podczas jazdy zawsze mam włączone radio.
Najchętniej słucham muzyki instrumentalnej.

jestem dumna…
To jest niedawny moment mojego życia.
Wygrałam konkurs w telewizyjnym programie "Jeden z dziesięciu",
prowadzonym przez Tadeusza Sznuka. To wielka radość.
Mogłam zaprosić męża na tygodniowy pobyt
do hotelu Gołębiewski na Mazurach.

Było jeszcze wiele innych nagród rzeczowych i finansowa.
Jednak najbardziej dumna jestem z mojej rodziny.
Posiadamy bezpieczny, ciepły, kochający dom.
To jest największa wartość naszego życia.

Ponowny wybór na stanowisko kuratora
traktuję jak wielkie, poważne wyzwanie.

dedykacja
Mojemu wyrozumiałemu mężowi,
który cierpliwie znosi częstą, moją nieobecność w domu,
dedykuję jedną ze wspaniałych piosenek z Kabaretu Starszych Panów.

Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między 23.00 a 01.00