Sobota 2025.01.18 Imieniny: Małgorzaty, Piotra Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Adam Majewski
2006-06-12


Co tydzień  - w nocy z wtorku na środę -

między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...  niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 06/07 czerwca
gościem w studio Radia PiK był:

Prof. ADAM MAJEWSKI

Fizyk zajmujący się matematyką mikroświata

mikroświat
Mikroświat jest tą częścią nauki, która opisuje nie intuicyjne aspekty przyrody.
Nie intuicyjne w tym sensie, że mikroświat ma własności których nie możemy na co dzień spotykać,
postrze
gać. Przez to jest nie zawsze zrozumiałe i taką wskazówką, która pozwala nam zrozumieć
reguły rządzące mikroświatem jest właśnie matematyka. To jest po prostu język opisu. Innymi słowy,
żeby opisać dziwne zachowanie się malutkich cząsteczek, musimy używać ma
tematyki, która niestety
albo i stety, jest też w dużym stopniu abstrakcyjna. Żeby przybliżyć czytelnikom i radiosłuchaczom
aktualne wykorzystanie osiągnięć tej dziedziny nauki, to jest między innymi teleportacja, czy kwantowa
kryptografia, a więc próba wykorzystania specyf
icznych własności cząstek mikroświata do np.
bezpiecznego przesyłania czeków, pieniędzy, lub innych wiadomości w taki sposób,
by nikt nie był w stanie podsłuchać. Obecny rozwój tzw. kwantowej informatyki idzie
m.in. w nadziei, że powstanie zupełnie nowy typ komputera,
wiele, wiele rzędów szybszy, niż obecne.

znak zodiaku
Z drugiej połowy marca - ryby.

stan cywilny:
Jestem od wielu lat żonaty. Małżonka Gabriela jest także naukowcem
w dzie
dzinie historii. Mamy dwoje dzieci: Adama i Julię.
Do rodziny zalicza się także kot Miki.

hobby:
Może to dziwnie zabrzmi,
ale moim głównym hobby jest to co robię,
fizyka i matematyka.


wady:
Brak cierpliwości i nieraz lenistwo.
 

zalety:
Lubię kończyć rzeczy które zacząłem, czyli konsekwencja.
Jest to absolutnie konieczne jeśli się dowodzi na przykład twierdzenia,
bo nie można zostawić dowód twierdze
nia w połowie.
Twierdzenia jest albo dowiedzione, albo nie.


w domu
Urodziłem się we Wrocławiu, ale trudno powiedzieć, że był to rodzinny dom dlatego
że moi rodzice służyli w armii Andersa na zachodzie. Wrócili do kraju w 1947 roku.
Ojciec, doktor medycyny, pracował przed wojną w lwowskiej klinice i później
w ramach powojennej tułacz
ki znalazł pracę we Wrocławiu.
Tam przyszedłem na świat.

Rodzice, oficerowie armii Ander
sa, nie byli nie byli faworytami powojennego ustroju w Polsce.
Musieliśmy wielokrotnie zmieniać miejsce zamieszkania. Do szkoły podstawowej zacząłem chodzić
w Górnie, małej miejscowości między Rzeszowem a Stalową Wolą, pomińmy kolejne miejsca,
żeby ukończyć szkołę ćwiczeń w Lublinie, w której uczył się Aleksander Głowacki,
znany jako Bolesław Prus.

 Wtedy moim wielkim marzeniem było,
żeby zostać maszynistą parowozu.



w średniej szkole

Rozpoczynałem Liceum Ogólnokształcące w Lublinie
a ostatnie dwa lata uczyłem się w Bydgoszczy w "jedynce" na Placu Wolności.
Ojciec pracował w szpitalu w Szubinie. Codzien
nie dojeżdżałem pociągiem.
Dzięki temu zawsze byłem pierwszy w szkole, bo pociąg przyjeżdżał 7.40.
Że zostałem fizykiem to dużo zawdzięczam pani profesor Różyczce,
która mnie namawiała, żebym poszedł na fizykę a nie na chemię.

Naszymi idolami byli oczywiście Beatlesi.
Pamiętam wiele ciekawych audycji muzycznych emitowanych przez
rozgłośnię
Polskiego Radia w Bydgoszczy.

Oczywiście wszelkie, światowe nowości słuchaliśmy z radia Luxemburg,
mimo że strasznie trzeszczało



studia

Studiowałem na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Po otrzyma
niu dyplomu magistra zdałem na studia doktoranckie. Przyznano mi stypendium naukowe.
Wtedy wysokość takiego stypendium była bliska pensji średniej krajowej.
To dawało bezpieczeństwosocjalne.

Doktorat zdobyłem mając dwadzieścia pięć lat.
Wtedy przeniosłem się na Uniwersytet Gdański, gdzie zrobiłem habilitację
i otrzymałem tytuł profesora.



jestem dumny…

Z żony oczywiście jestem najbardziej dumny. Także z dzieci.
W tym roku zdawaliśmy maturę z córką Julią.
Syn jest studentem trzeciego roku
Politechniki Gdańskiej.

Cała rodzina jest dumna ze wspaniałego, bardzo mądrego kota.
On jest w zasadzie władcą naszego domnu, łaskawie nas tolerując.

W sferze naukowej uważam parę rozwiązań, które udało mi się dowieźć,
w których uczestniczyłem za bardzo ciekawe, dotyczących pewnych opisów
ma
tematycznych ewolucji, która odbywa się w mikroświecie, ale wydaje mi się
że to nie byłoby bardzo ciekawe dla czytelników i radiosłuchaczy,
gdyż jest zbyt specjalistyczne.



dedykacja

Mojej żonie dedykuję jeden z przebojów,
który śpiewa Jim Reeves

Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między 23.00 a 01.00

wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry