Czwartek 2025.03.13 Imieniny: Bożeny, Krystyny Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Józef Ramlau
2006-02-28


Co tydzień  - w nocy z wtorku na środę -

między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...  niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 21/22 lutego
gościem w studio Radia PiK był:

JÓZEF RAMLAU

Wojewoda Kujawsko-Pomorski.



znak zodiaku:
Strzelec.

stan cywilny:
Z moją małżonką Marią
poznaliśmy się już w szkole podstawowej.
Ona wtedy była siedmioletnią dziewczynką
a ja ośmioletnim chłopcem.

Mamy dwoje dzieci: Faustynę i Michała.
Po domu biegają dwa jamniki: Gutek i Brzusia..

hobby:
Szachy to wielka moja pasja.

wady:
Chyba zbytnia gadatliwość, nadmierna otwartość, spontaniczność,
choć chcę być wojewodą słuchającym swoich rozmówców
i mądrych doradców.

zalety:
Wymienianie własnych zalet jest trochę żenujące.
Jeśli jestem do czegoś przekonany potrafię włożyć wiele energii,
żeby to zrealizować. Prawdomówność według maksymy
mojego ojca: „trudno jest zabłądzić na prostej drodze”.

w domu
Mój ojciec był leśnikiem, wielokrotnie zmieniającym miejsce pracy.
Siostry rodziły się, jedna w Toruniu, druga w Lutówku a ja w Chojnicach.
17 grudnia 1958 roku. Po pięciu latach przeprowadziliśmy się do
podtoruńskich Dobrzejewic gdzie ojciec został nadleśniczym.
Tam spędziłem dzieciństwo i lata młodzieńcze.

Babcia opowiadała mi, że jako bardzo mały chłopak marzyłem,
żeby zostać traktorzystą. Później imponował mi zawód strażaka.
Mama i jej rodzina pochodzi z tzw. Kresów.
Kresowiacy to bardzo rozśpiewany naród.

W leśniczówce, w której mieszkaliśmy, było wiele pokoi.
W święta i w wakacje dom był pełen rozśpiewanych gości.

Pierwszy przebój, który podobno śpiewałem będąc małym brzdącem,
to była piosenka „czy pani mieszka sama, czy razem z nim”.

W szkole podstawowej uprawiałem sport, przede wszystkim biegi średnie.
Na dystansie 1000 metrów miałem bardzo dobre czasy. Czytałem dużo
książek z różnych dziedzin. Interesowała mnie wiedza encyklopedyczna.
Wtedy pragnąłem posiadać trzynastotomową encyklopedię,
będąc ciekawym świata.

w średniej szkole
Dziwnym zrządzeniem losu trafiłem do bardzo dobrej szkoły
IV Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu. Codziennie trzy kilometry,
leśną drogą, szedłem do stacji kolejowej Dobrzejewice, potem szesnaście
kilometrów dojeżdżałem pociągiem do Torunia.

W szkole uczyło się bardzo wiele dzieci prominentów.
Nas, młodych ludzi, raziła podwójna moralność. Co innego mówiło się
w szkole a zupełnie inaczej w domu. Moimi ukochanymi przedmiotami
była historia, szczególnie współczesna, i język polski. Pochłaniały mnie
książki z drugiego obiegu.

Regularnie słuchałem "Muzycznej poczty UKF" w radiowej trójce,
którą prowadził redaktor Piotr Kaczkowski. Nagrywałem wtedy
na magnetofon wiele wtedy dobrych grup rockowych,
bo zdobycie płyt graniczyło z cudem.

Udało mi się nagrać z Wolnej Europy pierwsze przemówienie
papieża Jana Pawła II, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Jest niewytłumaczalnym fakt, że to krótkie przemówienie
natychmiast wbiło mi się w pamięć.

studium, wojsko, studia
Żeby nie pójść do wojska poszedłem do Policealnego Studium
Ekonomicznego.Jednak po ukończeniu tej szkoły otrzymałem kartę
wcielenia na dwa lata do wojska. Pod koniec drugiego roku służby
wojskowej zdałem na studia prawnicze w Toruniu
i trzy miesiące wcześniej przeszedłem do cywila.

Koledzy z wojska, ze względu na stan wojenny w kraju,
pozostali w jednostce jeszcze wiele miesięcy.

Po dwóch latach studiów prawniczych zmieniłem kierunek
i także na UMK w Toruniu ukończyłem historię.

w tańcu
Z tańcem, jak ze śpiewaniem nie jest najlepiej.

Mówię o sobie, żartobliwie:
"byłbym dobrym tancerzem gdybym miał mniejsze stopy"
Jak już muszę wyjść na parkiet to najlepiej w rytmach walca.

marzę o płycie
Jaką płytę chciałbym otrzymać z okazji imienin 19 marca?
Na pewno nagrania wspaniałego pianisty z Nakła - Rafała Blechacza
w chopinowskim repertuarze.

Ucieszyłbym się z nagrań najsłynniejszych uwertur operowych
a także z wczesnych nagrań grupy Pink Floyd oraz Czesława Niemena.

dedykacja
Mojej chorej mamie - Jadwidze, dedykuję „Poloneza As-dur” Chopina,
z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.

Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między 23.00 a 01.00
na antenie
POLSKIEGO RADIA PiK.
wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry