Piątek 2025.01.31 Imieniny: Jana, Ludwiki Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Andrzej Person
2006-01-03


Co tydzień  - w nocy z wtorku na środę -

między 23.00 a godziną 01.00, jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...  niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 27/28 grudnia
gościem w studio Radia PiK był:
ANDRZEJ PERSON
- znany dziennikarz sportowy, senator RP.
w Senacie
To nowy rozdział w moim życiu.
Wydawało mi się, że nigdy polityka nie będzie mnie tak interesowała.
To dowód na to, iż nigdy nie można mówić ...nigdy. Na sali plenarnych obrad
siędzę w znakomitym towarzystwie. Z jednej strony senator Krzysztof Piesiewicz
z drugiej Kazimierz Kutz. W komisji senackiej działam z legendą
polskiej muzyki młodzieżowej - senatorem Krzysztofem Cugowskim. 

znak zodiaku:
Byk.

stan cywilny:
Żonaty. Z małżonką Małgorzatą, mamy troje dzieci.
Najmłodszy, dziewiętnastoletni Jacek, studiuje zarządzanie w Dallas
i jako chyba pierwszy młody Polak otrzymał stypendium golfowe,
co zapewnia mu tam utrzymanie.

Najstarsza, dwudziestoczteroletnia Katarzyna skończyła dziennikarstwo
jednak stwierdziła, że nie jest to marzenie jej życia. Udało się jej dostać
na Wydział Aktorski Uniwersytetu w Londynie.

Średni Piotr jest studentem architektury w Warszawie.

hobby:
To oczywiście golf.
Namówili mnie: Andrzej Strzelecki i Wojtek Pijanowski.
Byliśmy w jakimś sensie, prekursorami tego sportu w Polsce.
 
wady:
Mało mam zalet, chyba wyłącznie wady.
Jestem bałaganiarzem. Ciągle, nie tylko poszukuję okularów
czy telefonu komórkowego, ale też dokumentów,
które są ważne w pracy parlamentarnej.
 
zalety:
Jestem wyrozumiały, rzadko się gniewam.
Staram się być przyzwoitym człowiekiem.

w domu
Urodziłem się we Włocławku nad Wisłą.
We wczesnej młodości słuchając dziś tak legendarnych
sportowych sprawozdawców radiowych jak: Wojciecha Trojanowskiego
z Wolnej Europy czy Bohdana Tomaszewskiego z Polskiego Radia, miałem marzenia,
jak wtedy tysiące młodych Polaków, żeby znaleźć się na ich miejscu i w fenomenalny
sposób relacjonować Wyścig Pokoju czy mecz lekkoatletyczny Polska – USA.
Duże wrażenie na mnie wywarł koncert, na stadionie we Włocławku,
grupy Niebiesko-Czarnych z Czesławem Niemenem
i perkusistą Andrzejem Nebeskim, który od lat jest moim przyjacielem.
Obecnie mieszka w Szwecji, jest zagorzałym kibicem
i o sporcie wie wszystko.

w średniej szkole
Uczęszczałem do Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej we Włocławku.
Okres średniej szkoły zaliczam do najpiękniejszych w moim życiu. Na prywatkach
królował twist, przeboje Piotra Szczepanika a z pocztówek dźwiękowych graliśmy
przeboje Janusza Laskowskiego. Nie przepadałem za fizyką, chemią czy matematyką
a na maturę wybrałem geografię.  Wtedy ważną postacią był nasz profesor od matematyki,
tata znanego pianisty Janusza Tylmana występującego w programie telewizyjnym
„Dwa fortepiany”. Wiele osób korzystało z jego pomocy, żeby zdać maturę.
Prawie w tym samym czasie Janusz chodził do konkurencyjnego Liceum Ziemi Kujawskiej,
które także ukończyła Maryla Rodowicz i Danuta Waniek.

studia
Wybrałem się do Torunia. To były studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika,
Wydział Prawa. To był okres fascynacji filmem. Bywały dni kiedy chodziliśmy parę razy
do kina. Mocno zastanawiałem się czy nie zmienić kierunku studiów na reżyserię filmową.
Współpracowałem ze studenckim radiem Bielany. Już wtedy byłem przekonany,
że po skończeniu studiów prawniczych nie będę uprawiał tego zawodu.
17 października 1973 roku byłem w Londynie na pamiętnym meczu piłkarskim
Polska – Anglia. Tuż po zakończeniu zawodów, mocno rozemocjowany, w wielkiej
euforii, nadawałem z budki telefonicznej relację z meczu dla studenckiego radia w Toruniu.
To był kluczowy moment wyboru pasjonującego zawodu, dziennikarza sportowego.
Po ukończeniu prawa na UMK wyjechałem do Warszawy na podyplomowe
studia dziennikarskie przy Uniwersytecie Warszawskim.
 
na chandrę
Tak, bywają takie dni kiedy dopada chandra.
Wtedy rzeczywiście muzyka łagodzi obyczaje.
Najlepszym lekarstwem na chandrę jest muzyka klasyczna
na przykład piękne kompozycje Mahlera.

jestem dumny
Westchnąłem, bo to trudne pytanie skłaniające do refleksji.
Właśnie w Wigilię Bożego Narodzenia, kiedy z rodziną zasiedliśmy wspólnie do stołu,
doszedłem do wniosku, że rodzina jest moją największą dumą, jest moim napędowym
motorem. Nie wprawiały mnie w dumę moje poczynania dziennikarskie, sprawozdawcze,
a sukcesy naszych wspaniałych sportowców dawały mi najwięcej szczęścia i wzruszeń.

dedykacja
Jedną z pięknych piosenek Bułata Okudżawy dedykuję mojej małżonce.
To ona jest autorką wszelkich sukcesów rodzinnych. Niedawno trochę nostalgicznie
zauważyła, że ostatni raz w niedzielę byłem w stanie wojennym w domu.
Coś w tym jest. Sport zabiera wszystkie weekendy.

Zwierzenia przy muzyce notował RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych (z wtorku na środę) między 23.00 a 01.00
na antenie
POLSKIEGO RADIA PiK.
wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry