Czwartek 2025.03.13 Imieniny: Bożeny, Krystyny Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Marcin Czyżniewski
2005-07-17



Ryszard Jasiński.jpg

Co tydzień
- w nocy z poniedziałku na wtorek -
między północą a godziną 3.00,
jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...
niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 18/19 lipca
gościem w studio Radia PiK
był:


MARCIN CZYŻNIEWSKI

- rzecznik prezydenta Torunia.



Znak zodiaku:
Typowy, najpiękniejszy, najlepszy, zadufany w sobie,
mający o sobie jak najlepsze mniemanie,
lubiący rządzić LEW.

stan cywilny:
Kawaler.


hobby:
Plotki o tym, że pracownicy samorządowi
nie mają czasu na życie prywatne i własne hobby,
są głęboko przesadzone.

Zbieram stare wieszaki z napisami firm konfekcyjnych,
a także fascynuje mnie ostatnio żeglarstwo.

W tym roku wybieram się
na pierwszy rejs
po Bałtyku.


wady:
Prawdziwe lwy nie mają wad,
a jeśli już to nie lubią
o nich mówić.

Czasem łapię się na lenistwie,
ale oczywiście w dni wolne od pracy.


zalety:
Tu można by opowiadać bardzo długo,
bo jak wspomniałem lwy posiadają
same zalety.

Nie będę ich wymieniał,
bo nie wiem od której zacząć.



W domu
Jestem torunianinem od kilku pokoleń.
Najbardziej muzykalną, w naszej rodzinie, jest babcia.
Podczas każdych świąt Bożego Narodzenia wymaga od nas
odśpiewania kompletu kolęd, niedopuszczając wcześniej
do rozdania prezentów.

Będąc małym chłopcem marzyłem, żeby grać na fortepianie
a później, żeby być dyrygentem wielkiej
orkiestry symfonicznej.

Wtedy byłem zakochany,
może nie tylko ze względów muzycznych,
w URSZULI SIPIŃSKIEJ.

Coś we mnie zostało z tamtych lat,
bo kiedy rozpoczynałem pracę w jednej z komercyjnych rozgłośni,
zwrócono mi uwagę, że jest jeszcze wiele
pięknych nagrań innych wykonawców.


Średnia szkoła
Będąc piętnastoletnim młodzieńcem
znalazłem się w Bydgoszczy w najcudowniejszej szkole,
jaką można sobie wyobrazić - w Liceum Plastycznym.

Mimo ogromnego wysiłku moich pedagogów
nie udało się u mnie rozwinąć
szczególnego talentu
plastycznego.

Początkowo, żeby mieć miejsce w internacie Liceum Sportowego,
trzeba było uprawiać jakąś dyscyplinę sportu.
Wybrałam strzelectwo sportowe.

Przedmioty humanistyczne
nie sprawiały mi żadnych kłopotów
za to ścisłe - ogromne.

Egzaminy z matematyki śnią mi się do dziś.

Z dwójką moich przyjaciół namiętnie słuchaliśmy jazzu,
JANA GARBARKA, STANA GETZA i MILESA DAVISA.

Tuż przed maturą zacząłem pracować w radiu
w jednej stacji komercyjnej.


Studia
Po zdaniu matury nie bardzo wiedziałem co ze sobą zrobić.
Wiedziałem już, że malarzem na miarę Matejki nie będę,
więc zdałem egzaminy wstępne i rozpocząłem studia
historii sztuki na Uniwersytecie Poznańskim.

Wytrzymałem tam tylko trzy miesiące.
Tęskniłem do przyjaciół w Bydgoszczy i radia.
Udało mi się przenieść do ówczesnej
Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy
na Wydział Historii.

Po dwóch kolejnych latach
studiowałem na UMK w Toruniu
i tam ukończyłem kierunek
historii.

W dwuletnim okresie nauki w Bydgoszczy
współpracowałem z rozgłośnią
Polskiego Radia Pomorza i Kujaw,
a przez trzy lata studiów na UMK
z Radiem Toruń.

Nie miałem problemów z nauką,
a studenckie życie towarzyskie koncentrowało się
na toruńskich Bielanach.

W dalszym ciągu fascynowała mnie muzyka jazzowa,
ale także twórczość MACIEJA MALEŃCZUKA.

Półtora roku temu obroniłem pracę doktorską na UMK
dotyczącą propagandy w latach PRLu
w tym najczarniejszym,
stalinowskim
okresie.


Jestem dumny...
Dwa czy trzy razy w życiu wydarzyło się coś takiego,
co spowodowało głośny okrzyk radości.

Pierwszy raz, kiedy zacząłem pracę zawodową,
kiedy dowiedziałem się, że zostałem przyjęty do radia.

Dumny jestem z tego, że właściwie nie zrobiłem w życiu
nic takiego, czego mógł-bym się wstydzić.

Uważam iż wszystko co najlepsze
jest jeszcze przede mną.


W samochodzie
Wożę z reguły jedną płytę CD
słuchając jej do znudzenia.

Tak ostatnio śpiewają mi - NORAH JONES,
FRANK SINATRA w duetach i SŁAWEK WIERZCHOLSKI
z WOJCIECHEM KAROLAKIEM.


Blues
Czuję bluesa i lubię słuchać muzyki bluesowej
od znakomitego SŁAWKA WIERZCHOLSKIEGO
do B.B.KINGA i ERICA CLAPTONA.


Dedykacja
Najbliższej mi osobie
dedykuję "What A Wonderful Word"
w wykonaniu RODA STEWARTA.

To jest piosenka
dla CIEBIE.


Zwierzenia przy muzyce notował
RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania
wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych
(z poniedziałku na wtorek)
po północy - o godz.0.10
na antenie
POLSKIEGO RADIA PiK.



wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry