Sobota 2025.01.18 Imieniny: Małgorzaty, Piotra Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Audycje » Zwierzenia przy muzyce » Archiwum Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Archiwum
Regina Smendzianka
2004-11-29



Ryszard Jasiński.jpg

Co tydzień
- w nocy z poniedziałku na wtorek -
między północą a godziną 3.00,
jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką...
z niecodziennymi gośćmi...
niecodziennymi tematami...
Po północy nadchodzi najlepsza pora na
zwierzenia przy muzyce...

W nocy z 29/30 listopada
gościem w studio Radia PiK
była:


REGINA SMENDZIANKA


- światowej sławy pianistka,
ceniony pedagog.



znak zodiaku:
Waga.

stan cywilny:
Panna.

hobby:
Literatura, humanistyka
i inne dziedziny
artystyczne.

wady:
Wolę tego nie odsłaniać.

zalety:
Wydaje mi się,
że jestem dość
pracowita.



W domu
Urodziłam się w Toruniu.
Miałam cudowne dzieciństwo i dzięki temu
jestem pozbawiona kompleksów.

Od najmłodszych lat w domu rozbrzmiewała muzyka.
Mama i ojciec grali na pianinie głównie
program rozrywkowy, modne szlagiery.

Kiedy miałam sześć lat postanowiono mnie zacząć uczyć
gry na fortepianie. Lekcji udzielała mi w domu profesor
MARIA DRZEWIECKA. Ona uczyła dzieci wyjątkowo uzdolnionych.
 W pewnym momencie zaczęliśmy występować publicznie jako cudowne dzieci. 
Po dwóch latach uczęszczałam do toruńskiego Konserwatorium Muzycznego.
W 1936 roku dyrektorem tej szkoły zastał sławny PIOTR PERKOWSKI.
Perkowski sprowadził do Torunia znakomitych pedagogów
między innymi HENRYKA SZTOMPK. Ukończenie Konserwatorium
dawało dyplom wyższej uczelni. Za postępy w nauce otrzymałam
stypendium ministerialne. Gdyby nie wybuchła wojna,
jako piętnastoletnia dziewczyna, byłabym absolwentką
wyższej uczelni. Tuż po wybuchu wojny
wyemigrowaliśmy do Krakowa.

Rano
Nie lubię wstawać wcześnie rano, choć mój zawód uczy
wielkiej dyscypliny intelektualnej i fizycznej.
Rano w domu panuje cisza,
bez muzycznych
dźwięków.

Na chandrę
Więc to jest bardzo dziwne,
bo w młodości byłam podatna na złe nastroje,
na takie swoje smuteczki.

Teraz, po latach
jestem coraz
weselsza.

Jestem dumna...
Trudno powiedzieć, bo często radość z sukcesu
zmącona jest świadomością wielu niedoskonałości.
Nieznane mi jest uczucie dumy. Przyjemność sprawia mi
dobrze zagrany koncert. Zawsze przed koncertem mam tremę,
zdając sobie sprawę z wielkiej odpowiedzialności,
żeby nie zawieść publiczności.

Jazz
Mam mało czasu na słuchanie tego gatunku muzyki.
Do grania jazzu trzeba nie tylko umiejętności
technicznych ale także wiele wyobraźni.
Bardzo cenię muzyków jazzowych.


W tańcu
Bardzo lubię tańczyć
już od wczesnego dzieciństwa.
Wraz z ciocią układałyśmy specjalne
układy choreograficzne.

Umiem tańczyć walca,
poloneza, mazura,
choć w dyskotece
nie poradziłabym
sobie.

Trzy płyty
Trzy płyty, na bezludną wyspę, na trzy tygodnie?
Nie jestem przygotowana do takiej podróży.
Jeśli już trzy to wzięłabym dobre wykonania
CHOPINA, SCHUBERTA i BEETHOVENA.



Zwierzenia przy muzyce notował
RYSZARD JASIŃSKI
zapraszając jednocześnie do słuchania
wywiadów wraz z muzyką
w programach nocnych
(z poniedziałku na wtorek)

Po północy - o godz.0.10
na antenie
POLSKIEGO RADIA PiK.



wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry