Niezwykłej urody zdjęcie pierścieni Saturna zaprezentowała NASA. Jest to niecodzienne ujęcie z pokładu sondy Cassini krążącej w świecie Saturna i jego księżyców. Próbnik znalazł się po nocnej stronie planety i skierował na nią oko kamery.

Znajdując się 12 godzin w cieniu Saturna Cassini miał czas na sfotografowanie pierścieni planety w detalach. Silne światło zakrytego Słońca efektownie rozproszyło się w drobinach pyłu i lodu, ukazując nieznane dotąd struktury pierścieni. Sonda ujrzała też w całej okazałości najbardziej zewnętrzny krąg, który astronomowie oznaczają literą E. Dzięki misji Cassiniego uczeni wiedzą, że pierścień E zasilany jest przez lodowe gejzery unoszące się z powierzchni jednego z księżyców – Enceladusa. Na zdjęciu widać jak wygląd zewnętrznego kręgu różni się od pozostałych. W kadrze znalazła się też… Ziemia! Jest widoczna po lewej stronie, tuż nad pierścieniami w postaci subtelnej, błękitnej kropki…

A z Ziemi, zimą 2009 Saturn jest widoczny przez całą noc w konstelacji Lwa. Planeta znajduje się w opozycji, dzięki czemu osiąga maksimum jasności. Saturn wschodzi wieczorem w postaci punktu o wyraźnie żółtawym zabarwieniu. Przez silną lornetkę dostrzec można zarys jego pierścienia, a za pomocą teleskopu o powiększeniu 60-100 razy pierścień będzie widoczny, choć teraz prezentuje się pod bardzo małym kątem.