Kto chce lecieć na Księżyc? Zapewne chętnych jest wielu i dla wszystkich starczy miejsca. Taką możliwość zapewnia NASA - całkiem za darmo oraz niezależnie od kraju zamieszkania!

    Każdy może wysłać na Księżyc swoje imię. Okazją będzie misja Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), która ma wystartować w drugiej połowie roku. Do lotu można się zapisać przez Internet. Nasze imię zostanie zarejestrowane w bazie danych, a zgłaszający w zamian otrzyma certyfikat udziału w misji do wydrukowania na domowej drukarce. Wszystkie nazwiska będą zapisane na mikroczipie zainstalowanym na pokładzie sondy. Termin zgłoszeń mija 27 czerwca.

    Lunar Reconnaissance Orbiter jest pierwszym krokiem w planach NASA zmierzających do powrotu człowieka na Księżyc przed rokiem 2020. Sonda będzie sztucznym satelitą Księżyca. Jej podstawowym zadaniem będzie uzyskanie dokładnych map księżycowej topografii. NASA chce w ten sposób sporządzić listę miejsc potencjalnie nadających się na lądowanie załogowych misji i założenie bazy księżycowej. LRO ma także przeprowadzić ocenę zasobów naturalnych występujących we wspomnianych miejscach oraz przetestować nowe technologie lotów kosmicznych, które w przyszłości mają stać się tańsze i energooszczędne. Szalenie ważnym punktem misji Lunar Reconnaissance Orbiter będzie drobiazgowe badanie potencjalnego wpływu promieniowania kosmicznego na przyszłych mieszkańców księżycowej bazy.


    Na razie w kosmos można wysłać swoje imię i nazwisko za pośrednictwem witryny www.nasa.gov/lro. W pierwszej dekadzie czerwca warto też zapolować na "młody Księżyc" na wieczornym niebie. Prawdziwe wyzwanie czeka obserwatorów wieczorem 4 czerwca. Księżycowy, cieniutki rogalik będzie oświetlony zaledwie w 1.5%! Po zachodzie Słońca należy poszukiwać go niziutko nad północno-zachodnim horyzontem; pomocna będzie lornetka. W kolejne wieczory Księżyc będzie "przybierał" mijając Marsa (7.06.) i Saturna (08-09.06.) aż 10 czerwca znajdzie się w pierwszej kwadrze.

---