Uczeni znaleźli kryjówkę Świętego Mikołaja! Święty "od prezentów" ukrywa się w gwiazdozbiorze Oriona, konkretnie - w Wielkiej Mgławicy znanej pod numerem katalogowym M42!
Międzynarodowy zespół astronomów za pomocą obserwatorium rentgenowskiego XMM-Newton należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej odkrył w gwiazdozbiorze Oriona olbrzymią chmurę niezwykle gorącego gazu. Uwagę naukowców zwrócił niezwykły wygląd obłoku, kształtem przypominającego sylwetkę Świętego Mikołaja!
Naukowa sensacja polega jednak na tym, że gorący gaz wypełnia rejon mgławicy Oriona, który na podstawie dotychczasowych obserwacji był uznawany za próżnię. Najnowsze obserwacje wykonane kamerą EPIC na pokładzie kosmicznego obserwatorium XMM-Newton wskazują co innego. Dla obserwatora w okolicach Ziemi większość promieniowania rentgenowskiego pochodzącego od gazu o wysokiej temperaturze jest pochłaniana przez znajdującą się przed nim warstwę gazu o niższej temperaturze. Ta zimniejsza warstwa jest rodzajem matrycy lub szablonu przypominającego sylwetkę Świętego Mikołaja, który "nałożony" na - dotąd niewidoczną – materię tworzy optyczne złudzenie.
Mgławica w Orionie jest najbliższym Ziemi rejonem, w którym powstają nowe gwiazdy. Wiatry pochodzące ze znajdujących się tam super-masywnych gwiazd, zderzając się ze skupionym w mgławicy gazem, powodują podgrzanie materii do temperatur wynoszących miliony stopni. Odkryta przez astronomów gorąca chmura gazu może być efektem właśnie takiego zjawiska, a jego "sprawcą" jest gwiazda Theta-1 Orionis, 40 razy masywniejsza od Słońca i gorętsza od naszej gwiazdy centralnej.