W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
RSS
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
Ankieta
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi ankietami.
Kosmiczne telegramy
50 lat ery kosmicznej
2007-10-04
Pół wieku temu ludzkość opuściła Ziemię. Związek Radziecki wystrzelił pierwszego sztucznego satelitę Ziemi: SPUTNIK 1. Była to kula złożona z 4 anten i 2 nadajników radiowych. Sygnały SPUTNIKA mogli odbierać radioamatorzy z całego świata; tylko mało który o tym wiedział. Ale… w świecie astronautyki wiadomość o radzieckich planach rozeszła się lotem błyskawicy. Trafiła m.in. do Wiliama Pickeringa - szefa amerykańskiego Laboratorium Napędu Odrzutowego. Ten z kolei zaalarmował szefa klubu radioamatorów San Gabriel Valley – Henry Richtera. Richter nastawił odbiornik, ale nie mógł wyłapać sygnału Sputnika; przeszkadzały kable wysokiego napięcia biegnące przez pobliskie wzgórza. Richter zadzwonił więc do kolegi. Bob Legg miał czysty teren. Ale nie miał odpowiedniej anteny! Rozpaczliwie rozglądając się po domu wyszarpnął w końcu z okna drucianą moskitierę. Połączył ją z odbiornikiem, nastawił na częstotliwość 20 MHz i zaczął słuchać…
Sputnik poleciał w kosmos za pomocą rakiety R-7 zaprojektowanej do przenoszenia głowic atomowych. Wystarczyło 295 sekund, aby z poligonu w Kazachstanie wynieść Sputnika na orbitę. 4.10.1957 roku niebo nad nami się poruszyło… Dziś nad głowami latają nam setki satelitów. Każdej pogodnej nocy możemy śledzić jak wśród gwiazd przesuwają się świetliste punkty. Wyglądają jak gwiazdy, czasem bywają od nich jaśniejsze i spokojnie suną po niebie. Średnio przelot jednego satelity widzianego z Polski trwa kilka minut. Zawsze warto sprawdzić, czy aby na pewno wszystkie gwiazdy są na swoim miejscu…?
Popatrzcie w niebo! Wreszcie nadchodzi doskonały czas na śledzenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS)! Do 24 października w każdy pogodny wieczór między 18:00 a 21:00 ISS będzie gościła na nieboskłonie w postaci jasnego (nierzadko najjaśniejszego) punktu majestatycznie sunącego wśród gwiazd. Każdorazowo będzie można ją podziwiać przez kilkadziesiąt sekund (maksymalnie 2 minuty). Szczegółowy rozkład lotów podaje witryna Heavens-Above.
opracowanie: Piotr Majewski (PR PiK) foto: ESA / NASA