Jeszcze w tym roku na Czerwoną Planetę poleci sonda Phoenix, która ma wylądować w marsjańskiej Arktyce, wśród lodowców i przejmującego zimna. Chociaż, jeżeli tamtejsza zima pójdzie w ślady naszej…
Dwa lata później w kosmos wyślemy Mars Science Laboratory do prowadzenia doświadczeń chemicznych z marsjańską przyrodą. Ale NASA idzie jeszcze dalej. Jeżeli mamy wysłać człowieka na Marsa, to musimy wiedzieć wszystko o warunkach tam panujących: o klimacie, temperaturze, burzach piaskowych, trąbach powietrznych, itd. Pierwsi ludzie muszą mieć w miarę bezpieczne miejsce do życia i pracy z dala od domu. Tak jak na Ziemi coraz istotniejszą rolę pełni prognoza pogody, tak na Marsie za każdym razem będzie to informacja dnia. Zdobywaniem newsów zajmą się sondy Maven i Great Escape. Pierwsza będzie prowadziła pierwsze w dziejach pomiary klimatu w poszukiwaniu miejsc najbardziej sprzyjających człowiekowi, aby nie było za zimno, z dala od wichur, blisko wody uwięzionej pod gruntem. Drugi statek będzie śledził ewolucję marsjańskiego klimatu, dynamikę zmian w powietrzu, dzięki czemu będziemy mieli pierwsze przymiarki do prognozowania pogody. Ale nie tylko – w atmosferze Marsa są ślady metanu, którego obecność często jest świadectwem istnienia życia organicznego. Sonda Great Escape przyjrzy się temu zjawisku z bliska. Obie misje planowane są na rok 2011.
A później? NASA już wie, że później trzeba będzie poszukać życia na powierzchni Marsa.
A w końcu je tam wysłać. Z Ziemi…