W naszej witrynie opisujemy sezon ma "młody Księżyc". Wiosna to najbardziej sprzyjający czas na obserwacje Srebrnego Globu tuż po nowiu. Pojawia się on nad zachodnim horyzontem w postaci wąziutkiego sierpa, zaś amatorzy polowania na "młody Księżyc" prześcigają się w próbach znalezienia jak najcieńszego rogalika – nawet kilkanaście godzin po nowiu!
Zanim nastała wiosna 2007, Leszkowi Błachowiczowi udało się sfotografować 1-dniowy Księżyc po lutowym nowiu. Tarcza Srebrnego Globu była oświetlona zaledwie w 1.3% (!) stąd nie lada trudne zadanie mają ci, którzy usiłują odnaleźć cieniutki rogalik na zdjęciu. W końcu się jednak udaje…
Wytrawni obserwatorzy wiedzą jak znaleźć wąziutki sierp Księżyca nawet w blasku dnia. Mariuszowi Malinowskiemu z Bydgoszczy z pomocą w identyfikacji przyszła... uliczna latarnia.