- Zwolnienia w sektorze energetycznym i wzrost rachunków za prąd dotkną Polskę, jeśli zostaną utrzymane postanowienia tzw. pakietu klimatycznego - mówił w Toruniu Ludwik Dorn, były marszałek Sejmu, poseł Solidarnej Polski.
Dokument obowiązuje od stycznia. Polska ma ograniczyć między innymi o 20 procent emisję dwutlenku węgla do atmosfery do 2020 roku oraz zwiększyć o 20 procent udział energii odnawialnej w gospodarce. - Postanowienia dokumentu są krzywdzące, dlatego muszą być zawieszone przekonywał Ludwik Dorn.
Posłuchaj (Popołudnie z Nami)