|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kraju i regionu |
|
|
|
Wycofał się inwestor centrum handlowego w Toruniu
|
|
2012-10-02
|
Inwestor, który planował budowę w Toruniu największego w Kujawsko-Pomorskiem centrum handlowego zrezygnował. Warszawska spółka nie dostała kredytu bankowego, zabrakło najemców lokali, a sąsiedzi zablokowali procedurę uzyskania pozwolenia na budowę.
Jak poinformował we wtorek prezydent Torunia Michał Zaleski, zarząd warszawskiej spółki Karawela potwierdził decyzję o rezygnacji z planowanych inwestycji w tym mieście.
"Nie ukrywam, że jestem mocno zawiedziony (...) Zwłaszcza, że centrum handlowe Karawela miało być jednym z największych w regionie, a zatrudnienie w nim mogłoby znaleźć, wedle ostrożnych szacunków, od 500 do nawet 700 osób" - zaznaczył Zaleski.
Zgodnie z podpisanymi w kwietniu 2011 roku umowami, spółka miała wybudować na terenie dawnych zakładów chemicznych Polchem centrum handlowo-rozrywkowe. Zakładano też budowę parku handlowego, w tym m.in. market meblowy oraz sklep ze sprzętem sportowym i elektronicznym.
Rezygnacja z inwestycji oznacza, że miasto musi na razie odłożyć na przyszłość przedsięwzięcia komunalne, do których miała dopłacić Karawela. Prawie 6 mln zł miało trafić na przedłużenie linii tramwajowej do planowanego centrum handlowego. Miała powstać tu też sieć kanalizacji deszczowej.
Przedłużenie linii tramwajowej miało pozwolić na wybudowanie kolejnego odcinka do Portu Drzewnego, czyli głównej siedziby szkoły wyższej o. redemptorystów i budowanego przez nich w tym miejscu kościoła. Koszt wszystkich inwestycji związanych z linią tramwajową w tym rejonie szacowano na około 20 mln zł.
Miasto liczyło także, że około 3 mln zł otrzyma na rozbudowę i zmodyfikowanie układu drogowego.
"Kryzys dotyka wszystkich, co potwierdzają podane przez spółkę przyczyny odstąpienia od umowy: trudności z pozyskaniem kredytów na inwestycję oraz nikłe zainteresowanie ze strony przyszłych najemców sklepów w galerii handlowej, a tym samym brak możliwości kontynuowania przez Karawelę ambitnych planów rozwojowych w naszym mieście we wcześniej zakładanym kształcie" - dodał Zaleski.
Władze Torunia liczą jeszcze, że Karawela nie wycofa się całkowicie z miasta i podczas planowanego na grudzień spotkania przedstawi jednak zmienione i ograniczone plany inwestycji w Toruniu.
Zmiana planów inwestora stawia w trudnej sytuacji także hokeistów z Klubu Sportowego Toruń Hokejowa Spółka Akcyjna, którego jednym ze sponsorów strategicznych jest Karawela. Odstąpienie od umowy z miastem pociąga za sobą zerwanie umowy z KS Toruń HSA, ale obecny na spotkaniu z władzami Torunia członek zarządu spółki zapowiedział, że rozmowy ws. dalszej współpracy z klubem hokejowym będą kontynuowane.
Karawela miała być największym regionalnym centrum handlowym, o powierzchni 70 tys. m kw. Otwarcie centrum planowano na przełomie lat 2013/14. (PAP)
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|