|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kraju i regionu |
|
|
|
Konsekwencje niskiej wody w Wiśle
|
|
2012-09-24
|
Całkowite wstrzymanie żeglugi oraz zmniejszenie produkcji energii elektrycznej to skutki niskiego stanu Wisły na stopniu wodnym we Włocławku.
Stanisław Krzyżelewski, kierownik Inspektoratu Włocławek w Reagionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej powiedział, że w rejonie Wyszogrodu nie przepłynie już żaden statek, a głębokość Wisły wynosi zaledwie 30-40 centymetrów.
Stanisław Krzyżelewski przyznaje, że szlak wodny na Wiśle powinien zostać całkowicie zamknięty, gdyż obecnie nie ma warunków do żeglugi. Przez śluzę we Włocławku mogą jedynie przepłynąć kajaki lub małe łódki o zanurzeniu od 15 do 30 centymetrów.
Żadne jednostki nie mogą także poruszać się w rejonie Nieszawy. Tam z kolei żeglugę uniemożliwiają tzw. odsypiska, czyli miejsca, gdzie nagromadziły się duże ilości piasku naniesionego przez rzekę.
Z powodu niskiego stanu wody w Wiśle straty ponosi także elektrownia wodna we Włocławku, która produkuje minimalne ilości prądu - podkreśla Stanisław Krzyżelewski. Dodaje, że normalnie elektrownia produkuje około 160 megawatów, obecnie zaledwie w granicach trzydziestu.
Jak wyjaśnia, ilość wody, która przepływa na Wisle we Włocławku wystarcza na pracę zaledwie jednej z sześciu turbin. To z kolei oznacza olbrzymie straty finansowe dla elektrowni wodnej - podkreśla Stanisław Krzyżelewski.
Stanisław Krzyżelewski podkreśla, że obecną sytuację mogą poprawić jedynie kilkudniowe, ciągłe opady deszczu, zwłaszcza na południu Polski. (IAR)
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|