|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Z kraju i regionu |
 |
|
 |
Spór o wybór szefa PiS w regionie toruńsko-włocławskim |
 |
2012-03-18
|
Poseł Zbigniew Girzyński minimalną większością głosów został w niedzielę wybrany na prezesa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS. Dotychczasowy pełnomocnik partii w regionie Łukasz Zbonikowski twierdzi jednak, że ważność głosowania mają ocenić władze partii.
"W głosowaniu uzyskałem poparcie 51 proc. delegatów i wygrałem wybory. Podziękowałem za podwójne zaufanie, jakim mnie obdarzono, bo mój wybór to zarówno rekomendacja prezesa PiS i poparcie delegatów na zjazd" - powiedział PAP Zbigniew Girzyński po zakończeniu zamkniętego dla mediów zjazdu regionalnego PiS.
Dotychczasowy pełnomocnik PiS w okręgu toruńsko-włocławskim, poseł Łukasz Zbonikowski relacjonował PAP, że kandydaturę Girzyńskiego poparło 185 delegatów, głosy przeciw bądź wstrzymujące się oddało 179 osób, ale – według niego - podczas zjazdu pojawiły się wątpliwości co do liczby uprawnionych do głosowania.
"Obserwatorzy z Warszawy ogłosili wieczorem, że będą rekomendować władzom krajowym unieważnienie zjazdu z powodu licznych naruszeń procedury wyborczej. Jeszcze w sobotę na zatwierdzonej liście uprawnionych do udziału było 500 nazwisk, a w niedzielę rano przybyło niespodziewanie 79 kolejnych osób" – powiedział Zbonikowski.
Zwycięzca wyborów, poseł Girzyński nie chciał komentować podejrzeń o naruszanie procedur. "Za organizację wyborów i ich prawidłowy, zgodny z procedurami przebieg odpowiadał ustępujący pełnomocnik okręgowy, czyli poseł Zbonikowski i niech on się z tego tłumaczy" - zaznaczył.
O możliwość kandydowania podczas zjazdu na prezesa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS ubiegali się posłowie Zbigniew Girzyński i Łukasz Zbonikowski. Zgodnie z procedurą tylko jeden mógł otrzymać rekomendację prezesa Jarosława Kaczyńskiego i wystartować w wyborach. Rekomendację otrzymał Girzyński, ale gdyby okazało się, że nie poparła go większość delegatów, Zbonikowski miałby szansę, aby samemu wystartować w wyborach.
W niedzielę wieczorem PAP nie udało się uzyskać komentarza szefa komitetu wykonawczego PiS Joachima Brudzińskiego. (PAP)
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|