|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Z kraju i regionu |
 |
|
 |
W sylwestrową noc doszło do 240 pożarów, zginęły cztery osoby |
 |
2012-01-01
|
Aż 240 pożarów gasili strażacy w całym kraju podczas sylwestrowej nocy. Zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Jak powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, wiele tych interwencji to efekt źle odpalonych petard.
Najtragiczniejszy był pożar w miejscowości Ostrów na Podkarpaciu, gdzie ok. godz. 1 w nocy częściowo spłonął dom jednorodzinny. Zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Trzy kolejne zostały ranne.
"W sumie przez cały wczorajszy dzień i sylwestrową noc interweniowaliśmy aż 1015 razy. W całym kraju doszło do 551 pożarów, z czego do 240 od godziny 24 do szóstej rano" - powiedział Frątczak. "W większości były to niewielkie pożary dachów, balkonów, śmietników, które udawało się szybko ugasić. Przykładowo tylko w Warszawie strażacy gasili 30 pożarów, większość właśnie w nocy" - zaznaczył rzecznik.
Dodał, że wiele z tych przypadków to efekt niezachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas odpalania petard czy fajerwerków. Właśnie petarda była prawdopodobnie przyczyną pożaru, do którego doszło w Szczecinie. Zapaliło się poddasze i dach wielorodzinnego budynku. Ewakuowano 15 osób, nikomu nic się nie stało.
Z kolei tuż przed godz. 6 rano strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w bazie transportowej w miejscowości Szydłówek (woj. mazowieckie). "Paliły się TIR-y. Z 50 znajdujących się w bazie osiem spłonęło całkowicie a siedem częściowo" - dodał Frątczak. (PAP)
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|