|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kraju i regionu |
|
|
|
Sanepid: od końca marca 90 mandatów za nieprzestrzeganie zakazu palenia
|
|
2011-05-31
|
Od końca marca inspektorzy sanitarni wystawili 90 mandatów za nieprzestrzeganie przepisów ustawy antynikotynowej. Ich łączna suma to 20 tys. zł - dowiedziała się we wtorek PAP w Głównym Inspektoracie Sanitarnym.
We wtorek obchodzony jest Światowy Dzień Bez Papierosa. Ustawa antynikotynowa wprowadziła w listopadzie ubiegłego roku całkowity zakaz palenia m.in. w zakładach opieki zdrowotnej, szkołach, na dworcach oraz w publicznych obiektach kultury. Palić można tylko w tych lokalach gastronomicznych, które posiadają dwie sale.
W pierwszym kwartale tego roku inspektorzy sanitarni skontrolowali 57 495 obiektów różnego typu m.in. szpitale, szkoły, zakłady gastronomiczne, obiekty kultury i wypoczynku. W 300 przypadkach stwierdzono naruszenie przepisów dot. zakazu palenia tytoniu oraz niewłaściwego oznakowania (nieumieszczenia znaku "zakaz palenia").
GIS informuje, że po wejściu w życie ustawy antynikotynowej inspektorzy nie nakładali mandatów za nieprzestrzeganie zakazu palenia, ale pouczali o jego obowiązywaniu. "Pod koniec marca zaczęliśmy wystawiać mandaty. Można powiedzieć, że ustawa jest coraz lepiej respektowana. Szkoły, obiekty kultury, zakłady opieki zdrowotnej przestrzegają ją na wysokim poziomie. Trochę gorzej jest w przypadku właścicieli lokali gastronomicznych. Ale większość z nich albo rezygnuje z możliwości palenia lub wydziela salę, niektórzy proszą sanepid o opinię, czy jest ona odpowiednia" - powiedział PAP rzecznik GIS Jan Bondar.
Według danych, na które powołuje się GIS, z powodu biernego palenia rocznie w Polsce umiera 1,8 tys. osób. Wyniki przeprowadzonych na przełomie 2009-2010 roku badań GATS pokazują, że większość osób przebywająca w miejscach publicznych była narażona na wdychanie dymu tytoniowego: 89,2 proc. osób przebywających w barach, pubach, klubach nocnych, muzycznych czy dyskotekach; 53,9 proc. osób w restauracjach, kawiarniach i bistrach; 10 proc. osób w budynkach urzędów państwowych, 4,6 proc. osób w placówkach opieki zdrowotnej; w środkach transportu publicznego biernie paliło 8,4 proc. ankietowanych. Według służb sanitarnych, sytuacja dot. biernego palenia poprawiła się po wejściu w życie ustawy antynikotynowej.
GIS informuje, że 18 proc. młodzieży w wieku 17-18 lat pali codziennie, z czego 17,5 proc. stanowią uczniowie liceów ogólnokształcących i aż 50 proc. zasadniczych szkół zawodowych . W tej grupie wiekowej próbę palenia podjęło więcej dziewcząt w porównaniu z chłopcami (69,3 proc. do 66,5 proc.), również więcej dziewcząt pali codziennie.
Stowarzyszenie Manko, organizator kampanii społecznych Lokal Bez Papierosa.pl, oraz Polska Bez Dymu przypomina z okazji Światowego Dnia Bez Papierosa, że Polska jest jednym ze 173 państw, które podpisały Ramową Konwencję Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o Ograniczeniu Użycia Tytoniu. "To narzędzie, które ma za zadanie zatrzymać śmiercionośną epidemię, jaką jest używanie tytoniu, zabijające rocznie aż 6 mln ludzi w skali świata" - podkreśla Manko.
Stowarzyszenie przypomina także, że Ramowa Konwencja wyznacza kolejne kroki, jakie powinny być podjęte w celu zmniejszenia narażenia Polaków na oddziaływanie dymu tytoniowego. Należą do nich regulacje związane z samym rynkiem: podniesienie podatków na wyroby tytoniowe, zwrócenie uwagi na nielegalny obrót wyrobami tytoniowymi, wprowadzenie jeszcze bardziej restrykcyjnych przepisów (oraz ich lepsze przestrzeganie) dot. reklamy, promocji i sponsorowania.
"Nie wolno także zapominać o ochronie środowiska i zdrowia ludzi poprzez edukację, komunikację, szkolenia oraz zwiększanie świadomości społecznej. To co w Polsce ciągle nie jest wdrożone, a jest bardzo istotnym elementem postanowień Ramowej Konwencji, to ochrona przed dymem tytoniowym z drugiej ręki (całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych), zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych nieletnim i przez nieletnich, zakaz sprzedaży przez Internet, promocja wyrobów tytoniowych poprzez wystawianie ich w miejscach sprzedaży. Istotne są również regulacje dotyczące wyglądu opakowań wyrobów tytoniowych, pakowania, ich oznakowania, a tym samym informacji na nich umieszczanych" - informuje Manko.
Ustawa antynikotynowa wprowadziła zakaz palenia w środkach transportu publicznego, w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci, na przystankach komunikacji miejskiej i w środkach publicznego transportu oraz na dworcach. Zakazem palenia objęte zostały także szkoły, zakłady opieki zdrowotnej, placówki oświaty, wypoczynku i kultury oraz obiekty sportowe.
Właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi mogą jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. W jednoizbowych lokalach obowiązuje całkowity zakaz palenia. Palić można w ogródkach na zewnątrz lokali. W niektórych obiektach, np. w zakładach pracy, hotelach czy na uczelniach można tworzyć palarnie.
Zgodnie z ustawą palarnia to pomieszczenie wyodrębnione konstrukcyjnie od innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych, odpowiednio oznaczone, służące wyłącznie do palenia tytoniu, zaopatrzone w odpowiednią instalację, tak aby dym tytoniowy nie przenikał do innych pomieszczeń.
Za złamanie zakazu palenia grozi kara grzywny do 500 zł. Za nieumieszczenie informacji o zakazie palenia tytoniu właścicielowi lub zarządzającemu obiektem grozi kara do 2000 zł. (PAP)
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|