Czwartek 2024.11.21 Imieniny: Janusza, Konrada Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Wiadomości » Z kraju i regionu Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Z kraju i regionu
Polmos Toruń sprzedany spółce z Mogilna
2011-05-16
Syndyk Polmosu Toruń niespodziewanie sprzedała zakład spółce Chemirol z Mogilna. Zwycięzca marcowego przetargu, Gzella Meat z Osia, spóźnił się z wpłatą pierwszej raty.

Jak poinformowała Katarzyna Fuks, syndyk masy upadłości Polmosu Toruń, w wyznaczonym czasie nie wpłynęło zadeklarowane przez firmę z Osia 4,8 mln zł pierwszej raty za przedsiębiorstwo. "W tej sytuacji skorzystałam z oferty złożonej przez Chemirol z Mogilna i podpisałam z tą spółką umowę o sprzedaży Polmosu" - dodała Fuks.

Transakcja została przeprowadzona błyskawicznie - spółka z Mogilna po podpisaniu dokumentów przelała całą należność - 12 mln zł na konto syndyka. Zadatek zwycięzcy przetargu, 1,2 mln zł na poczet zakupu Polmosu, zdaniem syndyka uległ przepadkowi, z powodu nie wywiązania się przez Gzella Meat z warunków umowy.

Syndyk dostała wniosek spółki z Osia o zwrot pieniędzy jednak nie zamierza tego czynić. Gzella Meat ma prawo odwołać się od decyzji syndyk.

Na marcowy przetarg wpłynęły tylko dwie oferty spełniające warunki: spółki Gzella Meat i Krzysztofa Mielewczyka, dotychczasowego dzierżawcy Polmosu, który uruchomił tu Fabrykę Wódek "Kopernik". Obaj oferenci proponowali tę samą kwotę - 12 mln zł.

Spółka Chemirol z Mogilna okazała się partnerem biznesowym Mielewczyka. "Mogę tylko potwierdzić, że prezes Chemirolu i pan Mielewczyk zadeklarowali wspólne działania na rzecz dalszych losów Polmosu" - zaznaczyła syndyk.

Mielewczyk podkreślił, że decyzja o współpracy z Chemirolem zapadła szybko i dopiero trwa uzgadnianie jej szczegółów. Zadeklarował jednak, że partnerzy chcą utrzymać zarówno produkcję spirytusu rektyfikowanego, jak i rozlewnię wódek.

Chemirol wyspecjalizowany w zaopatrzeniu rolnictwa w środki chemiczne i maszyny, jest notowany na 229 miejscu wśród największych polskich firm z przychodami na poziomie około 950 mln zł.

Cena 12 mln zł za toruński Polmos została ustalona pod koniec lutego przez sąd gospodarczy w Toruniu. Była to reakcja na kolejną ofertę zakupu zakładów przez Krzysztofa Mielewczyka, tymczasowego dzierżawcę firmy, będącej od 2009 roku w stanie upadłości.

Syndyk Polmosu próbował wcześniej w trzech przetargach bezskutecznie sprzedać firmę. Początkową cenę 21,2 mln zł, w trzecim przetargu - w grudniu 2010 r. zmniejszono do 15,7 mln zł, ale i tak nie zgłosił się żaden chętny.

Polmos w Toruniu ogłosił upadłość w kwietniu 2009 r. Dwa miesiące później zakład wraz z wyposażeniem został wydzierżawiony pomorskiemu przedsiębiorcy Krzysztofowi Mielewczykowi, właścicielowi firmy "Polskie Pierze i Puch", który jako jedyny z czterech zainteresowanych dysponował odpowiednim zabezpieczeniem finansowym.

Mielewczyk powołał do życia Fabrykę Wódek Kopernik, formalnie, jako oddział innej swojej spółki "Hotele Solaris". Toruński zakład rozpoczął wówczas produkcję kilku rodzajów wódek gatunkowych, a pracę zachowało około 50 osób z 88 osobowej załogi.

Od tego czasu Mielewczyk starał się kupić Polmos, ale dowodził, że ustalane przez sąd ceny są zbyt wygórowane. Ostatnią propozycją, złożoną 27 grudnia, było 8 mln zł za osiem hektarów gruntu, budynki i wyposażenie.

Ponieważ sąd nie odpowiedział na tę ofertę, Mielewczyk w połowie stycznia zapowiedział likwidację Fabryki Wódek Kopernik w Toruniu. Biznesmen wręczył wypowiedzenia pracownikom i zrezygnował z ubiegania się o przedłużenie zgody na produkcję alkoholu, uzasadniając to utrzymującą się niepewnością, czy dłużej będzie dzierżawcą zakładu.

Ponieważ biznesmen zalegał z opłatami dzierżawnymi stracił prawo pierwokupu. 12 mln zł ze sprzedaży działki i budynków produkcyjnych pokryje nieco ponad połowę z 21 mln zł jakie były winne toruńskie zakłady wierzycielom. Część pozostałej kwoty syndyk planuje uzyskać ze sprzedaży dawnych mieszkań zakładowych Polmosu. (PAP)


wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry