Sobota 2024.11.23 Imieniny: Adeli, Klemensa Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Wiadomości » Z kraju i regionu Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Z kraju i regionu
Sąd uchylił część wyroku za "lincz w Janowie"
2011-04-19
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił wyrok wydany wobec jednego z pięciu sprawców tzw. linczu w Janowie. Trzy lata temu mężczyźni zakatowali recydywistę, który utrzymywał intymne kontakty z nieletnią mieszkanką podbydgoskiej wsi.

Jak poinformowano w bydgoskim sądzie, w przypadku Sylwestra K. sprawa została skierowana do powtórnego rozpatrzenia. Mężczyzna oświadczył, że podczas śledztwa bito go, by wymusić zeznania. W pierwszej instancji otrzymał on najwyższy wyrok z całej piątki oskarżonych - 12 lat więzienia.

Ofiarą zbrodni padł w czerwcu 2008 roku 46-letni Andrzej W., dawny mieszkaniec podbydgoskiej wsi Janowo. Mężczyzna cztery lata temu uwiódł 13-letnią dziewczynę z tej wsi, za co został skazany na 10 miesięcy więzienia, miał też zakaz zbliżania się do nastolatki.

Po odsiedzeniu wyroku Andrzej W. dwa lata temu pojawił się w Janowie i mimo sądowego zakazu znów zaczął spotykać się z 15-letnią wówczas dziewczyną. Po kilku dniach pięciu mieszkańców osady - krewnych nastolatki i znajomych jej rodziny - postanowiło pozbyć się intruza.

O zmroku odnaleźli Andrzeja W. na skraju wsi, skatowali go na śmierć kijami, tasakiem i metalowymi prętami. Zwłoki zostawili na poboczu drogi. Policję wezwała nastolatka związana z ofiarą.

Przed sądem pod zarzutem śmiertelnego pobicia odpowiadało pięciu mężczyzn w wieku od 17 do 37 lat: Przemysław S., Sylwester K., Piotr D., Andrzej N. i Remigiusz N. Tylko Przemysław S. przyznał się do pobicia Andrzeja W.

Przemysław S., który jako pierwszy uderzył ofiarę, otrzymał wyrok 10 lat więzienia. Sylwester K., za ciosy wymierzone metalowym toporkiem w głowę ofiary ma spędzić w więzieniu 12 lat, Piotr D. oraz bracia Andrzej i Remigiusz N. za aktywny udział w śmiertelnym pobiciu otrzymali wyroki 10 i 8 lat więzienia.

Sąd pierwszej instancji nie miał wątpliwości, że wszyscy uczestnicy pobicia godzili się na to, że ich ofiara zginie. Jak podkreślono w uzasadnieniu, wysokość kar została zróżnicowana ze względu na "aktywność" oskarżonych podczas tych tragicznych wydarzeń.

Sąd podważył jednocześnie twierdzenia obrony, że ofiara od lat prześladowała wielu mieszkańców Janowa, grożąc im pobiciem i spaleniem zabudowań. Jak ujęto to w uzasadnieniu, Andrzej W., choć "obcy" w środowisku wsi, był tolerowany dopóki miał pieniądze pochodzące ze spadku. Dopiero gdy je wydał, zaczęto traktować go, jako szkodliwego intruza. (PAP)


wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry