|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Z kraju i regionu |
 |
|
 |
Zabrakło obrońcy |
 |
2011-02-24
|
Nie doszło do kolejnej rozprawy przeciw byłemu szefowi Rady Miejskiej Włocławka, Rafałowi Sobolewskiemu. Tym razem nie stawił się jeden z obrońców, który przyjechać do sądu nie mógł, bo zbyt późno dowiedział się o wcześniej zarządzonej zmianie terminu rozprawy. Sąd zbierze się ponownie 28 marca.
Rafał Sobolewski jest oskarżony o wyłudzenie z kasy włocławskiego ratusza kwoty około 150 złotych. Chodzi o zwrot kosztów dwóch podróży służbowych do Torunia. Prokurator twierdzi, że ówczesny szef włocławskiego samorządu z premedytacją wystawił sam sobie dwie delegacje na wyjazdy, do których nie doszło.
Rafał Sobolewski wszystkiemu zaprzecza i zabiega o jak najszybsze zakończenie procesu. W przypadku pierwszego wyjazdu twierdzi, że w Toruniu był. Ma dowody w postaci wyciągów z konta bankowego. Płacił wówczas kartą za drobne zakupy w Toruniu. W przypadku kolejnego wyjazdu - Sobolewski zakwestionował podpis na delegacji i zażądał opinii biegłego grafologa. Opinia ta będzie przedstawiona na najbliższej rozprawie.
Oskarżenie o wyłudzenie 150 złotych uniemożliwiło byłem szefowi Rady Miejskiej Włocławka start w ostatnich wyborach samorządowych. Jego partia, Platforma Obywatelska, uznała, że człowiek, na którym ciążą pospolite zarzuty, nie może jej reprezentować.
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|