Niedziela 2025.05.18 Imieniny: Eryka, Jana Posłuchaj Radia PiK w Internecie
Jesteś w:   Wiadomości » Z kraju i regionu Pogoda: duże zachmurzenie temp. 16 °C ciśn. 992 hPa » 
Wyszukiwarka
Menu
Lista przebojów
notowanie: 1174
z dnia: 17-03-2013
1 Niebezpiecznie piękny świt
Plateau
2 Lili
Enej
3 When A Blind Man Cries
Metallica
 więcej

RSS

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.

 
 





 
 

 


Z kraju i regionu
Aresztowano ojca skatowanej 2-letniej dziewczynki
2011-01-27
Na trzy miesiące aresztował w czwartek sąd Sebastiana Sz., ojca zmarłej we wtorek 2-letniej dziewczynki ze Żnina. Mężczyzna jest podejrzany o śmiertelne pobicie dziecka.

Prokuratura w Żninie postawiła Sebastianowi Sz. zarzut pobicia dziecka ze skutkiem śmiertelnym już w środę, po otrzymaniu wyników sekcji zwłok dziecka. W czwartek sąd uznał dowody winy mężczyzny za wiarygodne i zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące.

2-letnia Weronika trafiła nieprzytomna, w ciężkim stanie do szpitala w Żninie w nocy z poniedziałku na wtorek. Mimo natychmiastowej reanimacji dziecko zmarło.

Przeprowadzona w Bydgoszczy sekcja zwłok wykazała u dziewczynki liczne obrażenia i zasinienia, które powstały prawdopodobnie w wyniku pobicia. Ustalono, że śmierć bez wątpienia nie nastąpiła z przyczyn samoistnych.

Sebastian Sz. podczas przesłuchania nie przyznał się do skatowania dziecka, utrzymując że rany i siniaki to efekt "przypadkowego" obijania się dziecka o meble i upadku z kanapy. Przekonywał, że mogły być także efektem reanimacji dziecka, którą rzekomo podjął gdy dziewczynka straciła przytomność.

Matka dziecka przekonywała z kolei, że mała Wiktoria była chora i wybroczyny to objawy tej choroby. Badania lekarzy wykluczyły jednak tę wersję.

Mężczyzna był już w przeszłości karany za pobicie syna, którego miał w związku z inną kobietą. Za skatowanie, ze szczególnym okrucieństwem, kilkumiesięcznego dziecka skazano go wówczas na sześć lat więzienia.

Rok temu policja otrzymała zgłoszenie o obrażeniach Wiktorii, które mogły być efektem pobicia, ale sąd - z braku dostatecznych dowodów - umorzył wówczas sprawę. Teraz Sąd Okręgowy w Bydgoszczy postanowił sprawdzić, czy podejrzany o pobicie córki był objęty odpowiednim nadzorem po przedterminowym (wyszedł na wolność po czterech latach) zwolnieniu z więzienia.

Jeśli sąd uzna Sebastiana Sz. winnym ciężkiego pobicia dziewczynki, to mężczyźnie grozi teraz kara do 15 lat wiezienia, a nawet dożywocie, jeśli przypadek zostanie zakwalifikowany jako zabójstwo. Matka Wiktorii, będąca w zaawansowanej ciąży z Sebastianem Sz., została zwolniona po przesłuchaniu. Prokuratura nie postawiła jej żadnych zarzutów. (PAP)
wstecz
realizacja: ideo Polskie Radio PiK|UKF 100,1 MHz|Włocławek 100,3 MHz|Brodnica 106,9 MHz
ul.Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz, tel.+48 (52) 32 74 000, fax+48 (52) 34 56 013, e-mail:
start wstecz do góry