|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Z kraju i regionu |
 |
|
 |
MAK - raport 2 |
 |
2011-01-12
|
Wiceprzewodniczący Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Alieksiej Morozow powiedział, że katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem można było zapobiec jeszcze przed startem z Warszawy. Podczas konferencji prasowej, poświęconej raportowi MAK w sprawie przyczyn tragedii, Morozow podkreślił, że załoga prezydenckiego Tupolewa nie dysponowała przed startem danymi o bardzo złej pogodzie i braku widoczności na lotnisku docelowym.
Wiceprzewodniczący Komitetu dodał, że ostatnim momentem, w którym można było uratować samolot i pasażerów było przekroczenie granicznej wysokości 150 metrów. Wobec braku widoczności ziemi i braku pozwolenia na lądowanie ze strony lotniska jedynym logicznym działaniem było - według Morozowa - odejście na drugie okrążenie.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)IFL/zr
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|