|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kraju i regionu |
|
|
|
Uniewinnienie oskarżonego lekarza |
|
2010-09-24
|
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uniewinnił lekarza Pogotowia Ratunkowego z Koronowa, oskarżonego o to, że nie udzielił pomocy lekarskiej nieubezpieczonemu mężczyźnie, który 2 dni potem zmarł.
34-latek pracował doraźnie w gospodarstwie rolnym w Gościeradzu. Pod koniec stycznia 2008 roku poważnie się rozchorował, miał wysoką gorączkę, bolała go głowa i plecy. Rolnik, u którego pracował zawiózł go na pogotowie do Koronowa. Lekarz dyżurny nie przyjął go, bo Roman W. nie miał aktualnego ubezpieczenia zdrowotnego. Dwa dni potem 34-latek zmarł. Jego pracodawca zawiadomił o tym fakcie policję.
Prokuratura zarzuciła Piotrowi S., że naraził Romana W. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Biegli sądowi orzekli jednak, stan pacjenta nie był stanem nagłym wymagającym natychmiastowej pomocy i w tej sytuacji lekarz nie miał obowiązku udzielenia pacjentowi pomocy. W takiej sytuacji - brzmi opinia biegłych - mężczyzna nie mający ubezpieczenia zdrowotnego, powinien był zwrócić się do burmistrza gminy, by ten zezwolił mu na skorzystanie z pomocy lekarskiej w przychodni rejonowej.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu mężczyzny była posocznica. Jej objawy są widoczne na kilkanaście godzin przed śmiercią, tymczasem dwie doby wcześniej u 34-latka nie dało się dostrzec ciężkiego zakażenia organizmu - tak twierdzą zarówno biegli, jak i świadkowie całego zajścia w stacji pogotowia ratunkowego w Koronowie. Stąd wyrok uniewinniający lekarza - Piotra S.
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|