|
|
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kraju i regionu |
|
|
|
Kary w zawieszeniu i grzywny |
|
2010-08-27
|
Są pierwsze wyroki dla pseudokibiców zatrzymanych podczas meczu Zawiszy Bydgoszcz z Widzewem Łódź.
"Kibice" ŁKS-u 20-letni Maciej W. i 25-letni Michał Ś z Łodzi - usłyszeli zarzut za przepychanki z policją. Obaj dobrowolnie poddali się karze. I choć jeden się z tego wycofał, to sąd i tak przeprowadził czynności. Korzystając z tzw. przyspieszonego trybu sąd wydał kary - 2 lata w zawieszeniu na 5 dla młodszego z chuliganów i 1,5 w zawieszeniu na 4 lata dla starszego.
- Dodatkowo obaj zostali objęci dozorem kuratora przez cały czas obowiązywania kary. Muszą też zapłacić po 1000 złotych grzywny i tyle samo nawiązki dla poszkodowanych funkcjonariuszy - poinformował Dariusz Bebyn, zastępca szefa Prokuratury Bydgoszcz-Północ.
Policja doprowadziła do bydgoskiego sądu też trzech pozostałych zatrzymanych - 18-letniego Bartosza W. z Łodzi oraz 20-letniego Wojciecha G. i 31-letniego Tomasza P. z Bydgoszczy. Wcześniej usłyszeli od prokuratora zarzuty, że działając w zorganizowanej grupie przestępczej dopuścili się czynnej napaści na policjantów. Żaden nie przyznał się do winy.
W ich przypadku wyrok sądu może być wyższy. Za przedstawione im już zarzuty grozi bowiem do 10 lat pozbawienia wolności. Na razie, na wniosek prokuratury sąd zgodził się na miesięczny areszt tymczasowy dla każdego z nich. W tym czasie śledczy będą zbierać dowody wybryków chuliganów. (na podstawie www.pomorska.pl)
Do zamieszek na stadionie w Bydgoszczy doszło krótko przed planowanym rozpoczęciem środowego meczu Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź. Pseudokibice Zawiszy i wspierająca ich grupa zwolenników ŁKS Łódź starali się przedrzeć przez sektor buforowy do kibiców Widzewa. Siły ochrony, zaangażowanej przez organizatora meczu, nie opanowały sytuacji i musiano wezwać na pomoc policję.
W stronę interweniujących funkcjonariuszy poleciały kamienie, kije, części bruku, barierki i inne przedmioty. W odpowiedzi policjanci użyli pałek, armatek wodnych, broni gładkolufowej i gazu.
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, decyzją przedstawiciela PZPN, przerwano mecz z uwagi na wzmagające się starcia pomiędzy grupami chuliganów na widowni. Policjantom udało się sprawnie przywrócić porządek i po kwadransie mecz wznowiono.
Podczas tłumienia awantur ośmiu policjantów doznało obrażeń i trafiło do szpitala, ale po opatrzeniu wszystkich wypuszczono do domów. W czasie interwencji zatrzymano sześć najbardziej agresywnych osób, a tożsamość kolejnych będzie identyfikowana na podstawie zapisu kamer monitoringu.
W związku z tymi chuligańskimi wybrykami Wydział Dyscypliny PZPN nałożył kary na kluby. Najważniejszą z nich jest zamknięcie stadionu Zawiszy dla publiczności na pięć meczów. Poza tym zakazał wyjazdu zorganizowanych grup kibiców Zawiszy do 30 września. Z kolei Widzew ukarano zakazem wyjazdu takich grup w dwóch najbliższych meczach. (PAP)
|
wstecz
|
|
|
|
|
|
|
|